FacebookTwitterYouTubeIstagramRSS

Nadciąga straszna duchota i największe nawałnice w tym sezonie

W weekend i na początku przyszłego tygodnia nad Polskę wleje się gorące i wilgotne powietrze, któremu towarzyszyć będą najsilniejsze burze od początku tego roku mogące powodować szkody. Zapanuje nieprzyjemna i męcząca duchota.

Będzie gorąco i burzowo. Fot. Pixabay.
Będzie gorąco i burzowo. Fot. Pixabay.

Gorące powietrze jest znośne jedynie wówczas, gdy występuje przy niskiej wilgotności powietrza. Niestety, nadchodzące dni będą nie tylko bardzo ciepłe, ale też parne i duszne, a przez to wielu z nas poczuje się bardzo źle.

W sobotę (31.05) tylko mieszkańcy północnych województw nie muszą się liczyć z przelotnymi opadami i burzami, które występować będą nad przeważającym obszarem kraju. Szczególnie mocne będą miejscami na południu w drugiej połowie dnia.

Prognoza pogody na sobotę.

Niemal wszędzie, jedynie poza krańcami północnymi, termometry pokażą powyżej 20 stopni. Najcieplej będzie miejscami na zachodzie i południu, gdzie temperatura sięgnie w cieniu nawet 26-27 stopni. Tuż po opadach i burzach będzie nieprzyjemnie parno.

W niedzielę wyjątkowo gwałtowne burze

Niedziela (1.06) nie przyniesie poprawy pogody, a wręcz przeciwnie, pogorszy się ona jeszcze bardziej, bo spodziewamy się najbardziej gwałtownych burz od początku tego roku. Szczególnie dadzą się one we znaki na zachodzie i południu kraju.

Może spaść do 50 mm deszczu, przez co możliwe są lokalne podtopienia dróg i zabudowań. Grad może mieć średnicę do 4 cm i uszkadzać dachy zabudowań, karoserie samochodowe i uprawy. Porywisty wiatr, osiągający do 90 km/h, może dodatkowo zrywać linie energetyczne i łamać gałęzie.

Na termometrach zobaczymy przeważnie około 25 stopni i więcej. Najgorętsze, ale też najbardziej wilgotne powietrze panować będzie na południu i w centrum, gdzie odnotujemy do niemal 30 stopni w cieniu. Zapanuje bardzo męcząca duchota.

Prognoza pogody na niedzielę.

Podobne warunki atmosferyczne wrócą też w poniedziałek (2.06). Deszcze i burze nie ustąpią, szczególnie z województw zachodnich, południowych i centralnych. W najcieplejszym momencie dnia spodziewamy się od 23 do 27 stopni. Od wtorku (3.06) chłodniej, ale opady i burze pozostaną na dłużej.

Źródło: TwojaPogoda.pl

prognoza polsat news