FacebookTwitterYouTubeIstagramRSS

Uderzą na Polskę od strony Niemiec i zmienią wszystko bezpowrotnie

Najbliższe dni przyniosą nam całkowite i trwałe zmiany w pogodzie. Zapewnią je liczne układy niżowe, które będą nadciągać nad Polskę od strony Niemiec. Czego możemy się po nich spodziewać? Sprawdź prognozę.

Kierunek wędrówki układów niżowych. Fot. climatereanalyzer.org
Kierunek wędrówki układów niżowych. Fot. climatereanalyzer.org

Blokada wyżowa dobiegła końca, a wraz z nią od zachodu napływają kolejne układy niżowe niosące deszcze i burze, których spodziewać się możemy w każdej części doby, zarówno za dnia, jak i w nocy. Pogoda będzie tym samym wyjątkowo kaprysić.

Codziennie deszcze, burze i coraz cieplej

W czwartek (29.05) przelotnych opadów spodziewamy się niemal wszędzie, jedynie za wyjątkiem Pomorza. Najmocniej popada na wschodzie, gdzie możliwe są lokalne burze z drobnym gradem i porywistym wiatrem.

Na termometrach w najcieplejszym momencie dnia zobaczymy przeważnie do 17 do 20 stopni, jednak na wschodzie za sprawą opadów będzie poniżej 15 stopni, a nad morzem podobne temperatury będą zasługą panowania morskiej bryzy.

Prognoza pogody na niedzielę.

Niezdecydowana aura będzie nam towarzyszyć także w piątek (30.05). Tym razem parasole powinni mieć przy sobie w pogotowiu mieszkańcy zachodnich i południowych województw. Miejscami może tam również zagrzmieć. Bez opadów głównie na wschodzie.

Temperatura będzie coraz wyższa, i to właśnie jest ten parametr pogodowy, który będzie stabilny. Skończą się przeszywające chłody, które znosiliśmy prawie przez cały maj. Na termometrach około 20 stopni, a na zachodzie nawet do 25 stopni.

Niespokojna i groźna pogoda w weekend

W weekend nie mamy co liczyć na poprawę pogody. Zarówno w sobotę (31.05), jak i w niedzielę (1.06) niemal w każdym zakątku Polski możliwe są przelotne deszcze, miejscami połączone z burzami, które najbardziej gwałtowne, będą w niedzielę (1.06), bo połączone z gradem i wichurami.

Temperatura nadal będzie rosnąć, a nam zrobi się naprawdę gorąco, w dodatku parno i duszno. W sobotę (31.05) spodziewamy się 20-25 stopni, a w niedzielę (1.06) na południu i w centrum termometry mogą pokazać do niemal 30 stopni.

Bardzo ciepło i gorąco, w dodatku deszczowo i burzowo, będzie także w pierwszej połowie przyszłego tygodnia. Ciężko będzie zaplanować dłuższą aktywność na wolnym powietrzu, aby aura nie pokrzyżowała nam planów.

Źródło: TwojaPogoda.pl

prognoza polsat news