Od najbliższej niedzieli (25.05) wraca przyjemnie ciepłe powietrze, choć początkowo nie obejdzie się bez zawirowań. Przez cały przyszły tydzień spodziewamy się maksymalnych temperatur sięgających przeważnie do 15 do 20 stopni.
Chłodniej będzie podczas opadów i burz, a cieplej, gdy słońce prażyć będzie przez dłuższy czas. Jednak na zdecydowane ocieplenie, które objawi się napływem gorących mas aż znad Afryki, poczekamy do niedzieli, 1 czerwca.
Słonecznie i z pierwszym upałem
Nie dość, że od tego dnia będzie słonecznie, przeważnie bezchmurnie, a przy tym sucho, to jeszcze z prawdziwie letnimi temperaturami. W całym kraju spodziewamy się powyżej 20 stopni, a na południu i zachodzie powyżej 25 stopni.
Pierwsze dni czerwca miną pod znakiem afrykańskiego żaru. W większości regionów popołudniami notować będziemy co najmniej 25 stopni, miejscami lekko ponad 30 stopni w cieniu. Najgoręcej będzie na zachodzie, południu i w centrum.
Czeka nas bolesny szok termiczny
Po wyjątkowo chłodnym maju, jakiego nie było w Polsce od 34 lat, wreszcie poczujemy na swej skórze przyjemne ciepło. Jednak nie dla wszystkich tak duży skok temperatury będzie przyjemny. Nagłe przejście z długotrwałych chłodów od razu do gorącego powietrza może wywołać szok termiczny.

24 maja wedrze się nad Polskę i zmieni wszystko nie do poznania
Musimy się liczyć z osłabieniem organizmu, przez co podatny on będzie na infekcje wirusowe. Należy więc w tym czasie o siebie zadbać, dużo odpoczywać, nie przemęczać się, zdrowo się odżywiać i uprawiać sporty ruchowe.
Źródło: TwojaPogoda.pl

