Środa (21.05) zapowiada się jako najcieplejszy dzień w tym tygodniu. W większości regionów kraju termometry pokażą w godzinach popołudniowych około 20 stopni. Miejscami będzie jeszcze cieplej, nawet do 22-23 stopni w cieniu.
Druga połowa tygodnia będzie znacznie chłodniejsza. Temperatura balansować będzie między 10 a 15 stopni, jednak zdarzą się jeszcze zimniejsze wyjątki. Tak będzie w piątek (23.05) na południowym wschodzie, gdzie w strugach deszczu odnotujemy zaledwie od 7 do 9 stopni.
Kiedy zrobi się naprawdę gorąco?
Cieplejsze powietrze wróci między niedzielą a wtorkiem (25-27.05), kiedy temperatura znów wróci w okolice 20 stopni. Dalsze dni przyszłego tygodnia z umiarkowanym ciepłem od 15 do 18 stopni. Dopiero przełom maja i czerwca ma szansę być znacznie cieplejszy, wręcz gorący.
Prognoza pogody na 1-2 czerwca.Zgodnie z najnowszymi prognozami 1-2 czerwca w większości regionów odnotujemy od 20 do 25 stopni, a na krańcach zachodnich 30 stopni lub nawet nieco powyżej. Jest więc spore prawdopodobieństwo pierwszego w tym roku upału.
Pierwszy upał nadejdzie o czasie?
Jak pamiętamy, poprzednio zabrakło do tego zaledwie kilku dziesiątych stopnia. Tak było przed miesiącem, dokładnie 17 kwietnia, gdy w Łebie odnotowano 29,6 stopnia. To oznacza, że na powrót naprawdę gorącego powietrza łącznie poczekamy aż 1,5 miesiąca.
Na tle wielu poprzednich lat pierwszy w sezonie upał, początkowo lokalny, notowano zwykle między ostatnią dekadą maja a pierwszym tygodniem czerwca. Wszystko wskazuje na to, że chociaż ostatnio było bardzo chłodno, to jednak pierwszy upał nadejdzie zgodnie ze statystyką.
Źródło: TwojaPogoda.pl

