FacebookTwitterYouTubeIstagramRSS

Nawałnice pędzą przez Polskę. W tych regionach za kilka godzin będą zniszczenia

Słoneczna i bardzo ciepła pogoda nagle przerwana zostanie przez burze z ulewnym deszczem, a lokalnie też gradem i porywistym wiatrem. Nawałnice będą stwarzać zagrożenie i powodować szkody materialne. Sprawdź prognozę i ostrzeżenia.

Nawałnice mogą powodować szkody. Fot. imweather.com
Nawałnice mogą powodować szkody. Fot. imweather.com

Wszyscy wypoczywający na świeżym powietrzu w piątek (2.05) powinni zachować szczególną ostrożność i pod żadnym pozorem nie ignorować ostrzeżeń meteorologicznych, ponieważ spodziewamy się nie tylko gwałtownych, ale też niszczycielskich i niebezpiecznych zjawisk pogodowych.

Przyczyną będzie wędrówka chłodnego frontu atmosferycznego, który przyniesie przelotne deszcze, które w wielu miejscach będą połączone z burzami, również gwałtownymi, a wówczas opady mogą być ulewne, z gradem i porywistym wiatrem.

Burze uderzą w piątek po południu

W godzinach popołudniowych niebezpiecznie będzie w większości regionów kraju, jedynie poza krańcami południowymi i południowo-wschodnimi, gdzie burze z deszczem dotrą dopiero wieczorem i wczesną nocą. Do czasu nadejścia opadów nadal będzie pogodnie.

Prognoza pogody na piątek.

W ciągu jednej godziny może spaść do 30 mm deszczu, przez co możliwe są lokalne podtopienia dróg i zabudowań. Grad może mieć średnicę do 3 cm i uszkadzać dachy zabudowań, karoserie samochodowe i uprawy. Porywisty wiatr, osiągający do 80 km/h, może dodatkowo zrywać linie energetyczne i łamać gałęzie.

Przed nadejściem opadów i burz będzie bardzo ciepło, miejscami gorąco. Temperatura maksymalna wyniesie od 18-20 stopni na wschodzie przez 20-25 stopni na większym obszarze do 26-27 stopni na zachodzie. W trakcie opadów i burz będzie się ochładzać nawet o 5-10 stopni w ciągu godziny.

W sobotę najgorzej będzie na południu

W nocy z piątku na sobotę (2/3.05) burze i deszcze stopniowo zaczną słabnąć i zanikać. Najszybciej ustaną, a niebo przejaśni się, na północy kraju, najpóźniej zaś w województwach południowych, gdzie miejscami padać może aż do świtu.

Prognoza pogody na sobotę.

W sobotę (3.05) w całej południowej połowie kraju kontynuacja gwałtownych burz oraz przelotnych, ale chwilami silnych opadów, lokalnie połączonych z gradem i porywistym wiatrem, które najbardziej intensywne będą w godzinach popołudniowych i wieczornych.

Szczególnie uprzedzamy wszystkich wypoczywających w górach, ponieważ tam zjawiska mogą się odznaczać największym natężeniem. Lepiej pozostać w dolinach, bo wybieranie się na szlaki powyżej górnej granicy lasu może się okazać niebezpieczne.

Na pozostałym obszarze kraju zacznie się przejaśniać, a w północnych regionach nawet rozpogadzać. Mocno się ochłodzi, zwłaszcza na północy, gdzie będzie zaledwie 10-15 stopni. Poza tym odnotujemy od 15 do 20 stopni, tylko na południu jeszcze bardzo ciepło, od 20 do 25 stopni.

Prognoza pogody na niedzielę.

W niedzielę (4.05) na większym obszarze kraju przelotne deszcze, a na południu i południowym wschodzie także burze, które w Karpatach i na pogórzu mogą być gwałtowne. Nie zabraknie jednak przejaśnień, a miejscami także rozpogodzeń.

Ochłodzenie nasili się jeszcze bardziej. W najcieplejszym momencie dnia odnotujemy od zaledwie 7-10 stopni na północy przez 10-12 stopni na południu do 10-15 stopni na pozostałym obszarze. Porywisty wiatr będzie potęgować uczucie chłodu.

Źródło: TwojaPogoda.pl

prognoza polsat news