Nad Polskę napłynęło w czwartek (17.04) ekstremalnie gorące, jak na ten okres roku, powietrze zwrotnikowe znad Afryki. W Łebie, gdzie na stacji IMGW-PIB odnotowano 29,6 stopnia, zabrakło zaledwie 0,4 stopnia do najwcześniejszego upału w dziejach pomiarów.
Na ponad 70 procentach powierzchni kraju temperatura sięgała od 27 do 29 stopni, a więc było o kilkanaście stopni więcej niż wynosi norma wieloletnia dla połowy kwietnia. Wśród najgorętszych miejscowości znalazły się m.in. Kraków, Dąbie, Kłodawa, Legionowo i Radziszów.
Lato będzie wyjątkowo gorące i suche?
Najwyższe temperatury powietrza kiedykolwiek odnotowane w połowie kwietnia, według meteorologów, mogą być złą wróżbą na tegoroczne lato. Prognozy sezonowe wciąż nie uległy zmianom, cały czas wskazując na wyjątkowo wysokie temperatury.
Maksymalne temperatury odnotowane w czwartek. Fot. IMGW-PIB.Co bardziej niepokojące, gorące lato zapowiada się pomimo tego, że zjawisko Nino jest i pozostanie do jesieni w fazie neutralnej, a to oznacza, że nadzwyczaj wysokie temperatury notowane są i wciąż będą nawet bez udziału zwykle je podwyższającego zjawiska El Nino.
Jednak według najnowszych prognoz amerykańskiego Krajowego Centrum ds. Atmosfery i Oceanów (NOAA) lato będzie nie tylko upalne, niewykluczone, że z historycznymi rekordami temperatury, ale też bardzo suche i słoneczne.
Lipiec i sierpień mają przynieść znacznie mniej deszczu niż normalnie powinny. To fatalna wiadomość dla rolników, ponieważ uprawy rolne nadal będą musiały znosić stres cieplny i niedostatek wody, które będą je osłabiać oraz uszkadzać i niszczyć.
Anomalie temperatury w Europie prognozowane na lato 2025 roku. Fot. NOAA.Plony z dużym prawdopodobieństwem będą niższe od tych z poprzednich lat, a przez to ceny żywności mogą jeszcze wzrosnąć. Skutki skrajnych zjawisk atmosferycznych odczujemy wszyscy po kieszeni.
Czekają nas największe pożary lasów od lat?
Z powodu długotrwałej suszy zwiększy się też ryzyko pożarów lasów. Jeśli lato rzeczywiście będzie gorące i suche, to prawdopodobieństwo rozległego pożaru będzie największe od wielu lat.
O tym, co nas może czekać, świadczy fakt, że według statystyk Państwowej Straży Pożarnej w pierwszym kwartale tego roku wybuchło aż trzykrotnie więcej pożarów łąk, nieużytków i lasów niż w analogicznym okresie ubiegłego roku. To właśnie namacalny skutek suszy i podwyższonych temperatur.
Nikt nie chciałby, aby powtórzył się koszmar z końca sierpnia 1992 roku, kiedy w Kuźni Raciborskiej wybuchł największy pożar w Polsce, jak i w całej Europie Środkowej, po drugiej wojnie światowej. Spłonął las na powierzchni 90 kilometrów kwadratowych. Niestety, zginęły 3 osoby, w tym dwoje strażaków.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na YouTube: Oglądaj nas na YouTube.
Źródło: TwojaPogoda.pl

