Pierwsza połowa tygodnia będzie słoneczna i bez opadów, z dużymi kontrastami termicznymi, ponieważ noce i poranki będą mroźne, a popołudnia z temperaturami powyżej zera, jedynie na północnym wschodzie mróz będzie całodobowy.
Kiedy uderzą śnieżyce i zawieje śnieżne?
Do nagłego załamania pogody dojdzie w nocy ze środy na czwartek (12/13.02), kiedy znad Niemiec i Czech nad zachodnią połowę naszego kraju dotrze chłodny front atmosferyczny z opadami śniegu, które chwilami mogą być dość obfite.
W czwartek (13.02) śnieg sypać będzie już nie tylko na zachodzie, ale też na południu, północy i w centrum, a po południu i wieczorem na wschodzie. Przy temperaturze na poziomie zera płatki będą bogate w wodę i puszyste.

Spadł olbrzymi płatek śniegu. Był większy od arbuza. Jak to możliwe?
Utworzy się pokrywa śnieżna o grubości od 1 do 3 centymetrów, na Pomorzu do 5 centymetrów, a w górach do 10 centymetrów. Będzie się ona powiększać także w piątek (14.02), który przyniesie też porywisty wiatr wzniecający zawieje śnieżne, znacznie ograniczające widoczność na drogach.
Porywisty wiatr spotęguje mróz
Silny wiatr sprawi, że temperatura odczuwalna gwałtownie się obniży i będzie nawet o 5 stopni niższa od wskazań termometrów. Szczególnie w godzinach porannych, wieczornych i nocnych odczujemy nawet poniżej minus 10 stopni.
Zimowe krajobrazy nie opuszczą nas również w weekend (15-16.02), który zapowiada się pod znakiem przelotnych opadów śniegu oraz całodobowego mrozu. Nie będzie on duży, na ogół do minus 5 stopni, jednak nocami i o porankach trzeba się liczyć nawet z 10 stopniami mrozu.
Źródło: TwojaPogoda.pl

