Do załamania pogody dojdzie w nocy ze środy na czwartek (5/6.02). Opadów śniegu spodziewamy się wówczas w południowej części województwa dolnośląskiego i opolskiego, w południowej i środkowej części woj. śląskiego oraz na przeważającym obszarze woj. małopolskiego.
Opady będą mieć charakter ciągły oraz małe i umiarkowane natężenie. Do poranka w czwartek (6.02) spadnie przeważnie od 1 do 3 centymetrów śniegu, a w górach do 5 centymetrów. Drogi i chodniki w regionie mogą być bardzo śliskie, zwłaszcza na podjazdach pod wzniesienia. Prosimy więc o zachowanie ostrożności.

W lutym mróz, jakiego nie było w Polsce od bardzo dawna
W czwartek (6.02) rano strefa opadów śniegu przesunie się dalej na wschód, pozostając nad woj. małopolskim, ale obejmując też częściowo woj. podkarpackie i lubelskie. W ciągu dnia dużo słabiej i jedynie przelotnie śnieg i deszcz ze śniegiem padać będzie w całej wschodniej połowie kraju.
Marznące opady, na drogach ślizgawica
W nocy z czwartku na piątek (6/7.02) strefa słabych, rozproszonych opadów śniegu i deszczu ze śniegiem, lokalnie marznących, przeniesie się w głąb kraju, a następnie nad dzielnice zachodnie. Na wychłodzonych nawierzchniach dróg i chodników woda opadowa i roztopowa może zamarzać tworząc groźne oblodzenie.
Od piątku (7.02) już bez opadów, a niebo zacznie się stopniowo przejaśniać i rozpogadzać. Koniec tygodnia zapowiada się bardzo słonecznie, najpierw na wschodzie, a potem na południu, w centrum i na północy nawet bezchmurnie.
Źródło: TwojaPogoda.pl

