Tylko do końca tego roku krajobrazy za oknem będą przypominać późną jesień, a temperatury popołudniami będą dodatnie. Od samego początku 2025 roku z każdym kolejnym dniem będzie coraz zimniej, a na coraz większym obszarze kraju będzie leżeć śnieg.
Przełom w pogodzie przyniosą układy niskiego ciśnienia wędrujące nad Skandynawią i Bałtykiem, które nie dość, że przyniosą wichury, to jeszcze sprowadzą bardzo zimne powietrze pochodzenia arktycznego.

Jeszcze przed Świętem Trzech Króli w całej Polsce zapanuje prawdziwa zima z całodobowym mrozem, a miejscami także dużymi ilościami śniegu. W ciągu dnia będzie nawet minus 10 stopni, a nocami i o porankach poniżej minus 15 stopni. Dodatnie temperatury jedynie nad samym Bałtykiem.
Pokrywa śnieżna będzie szybko przyrastać, osiągając na większym obszarze kraju 5-10 centymetrów, a w północnych i południowych województwach może przekraczać 20-30 centymetrów. Solidna zima utrzyma się co najmniej do połowy stycznia.
Źródło: TwojaPogoda.pl