W ostatnim czasie na polskim niebie dzieją się zaskakujące rzeczy. Nic dziwnego, że czytelnicy pytają nas, skąd się wzięły klucze ptaków, które już dawno powinny odlecieć do cieplejszych krajów, a wrócić do nas dopiero na wiosnę.
Okazuje się, że za sprawą nadzwyczaj wysokich temperatur, które utrzymywały się przez wiele poprzednich tygodni, ptaki, które odleciały na zachód i południe kontynentu, zaczęły do nas powracać.
Dotyczy to m.in. dzikich gęsi, które nie pierwszy raz zamiast opuścić Polskę na przełomie sierpnia i września, wracają do nas w listopadzie, gdzie stacjonują w najcieplejszych województwach, głównie na południu i zachodzie.
Żurawie zaczęły zimować w Polsce. Fot. TwojaPogoda.plUbiegłej zimy widywano je nawet w styczniu i lutym, bo temperatura zamiast zimy przypominała późną jesień. Gęsi nie musiały więc szukać cieplejszego schronienia i przeczekały zimę w naszych stronach, rezygnując z dalekiego lotu poza granice.
Żurawie już nie opuszczają Polski
Dotyczy to także żurawi, które w październiku i listopadzie wylatują zwykle do Niemiec, Francji i Hiszpanii, jednak ich odloty kolejny rok z rzędu opóźniają się. Wiele osobników ze wschodniej Polski przeniosło się jedynie nad zachodnie województwa, gdzie jest cieplej.
Klucze dzikich ptaków nad Polską. Fot. TwojaPogoda.plNie muszą uciekać bardziej na zachód. Wahania temperatury sprawiają, że ptaki migrują, ale w granicach naszego kraju. Stąd też przeloty na przemian ze wschodu na zachód i z północy na południe oraz z powrotem.
Wcześniej takie sytuacje zdarzały się sporadycznie, gdy zimy były łagodniejsze, jednak od około 10 lat są coraz częstsze i powtarzają się już niemal każdej zimy. Wraz z ocieplaniem się klimatu żurawie i dzikie gęsi coraz rzadziej będą opuszczać Polskę. Będą u nas zimować.
Źródło: TwojaPogoda.pl
