FacebookTwitterYouTubeIstagramRSS

Polska też próbowała wywoływać sztuczne deszcze. Skończyło się to katastrofą

Nie tylko Rosja, Chiny i Arabia Saudyjska próbują wywoływać sztuczne deszcze, aby złagodzić suszę. Podobne zakusy miała też Polska. Jednak projekt zasiewania chmur skończył się katastrofą.

Wywoływanie deszczu zakończone katastrofą. Fot. Pixabay.
Wywoływanie deszczu zakończone katastrofą. Fot. Pixabay.

Jedną z najbardziej powszechnych metod modyfikacji pogody jest zasiewanie chmur. Technika ta stosowana jest już od lat 40. ubiegłego wieku i polega na wprowadzaniu do atmosfery substancji chemicznych, takich jak jodek srebra czy suchy lód, które mają stymulować powstawanie kropel deszczu lub kryształków lodu.

ZSRR był jednym z pierwszych krajów, które rozpoczęły próby sterowania pogodą. Swoją technologię przekazał Polskiej Rzeczpospolitej Ludowej (PRL), w czasach, gdy kraj był w pełni zależny od komunistycznej Rosji.

Wystrzelono rakietę, doszło do katastrofy

Jak informuje serwis samolotypolskie.pl, pierwszą akcję przeprowadzono 10 października 1958 roku na Pustyni Błędowskiej. Wtedy wystrzelono pierwszą skonstruowaną w Polsce rakietę RM-1. W kolejnych latach takich prób było znacznie więcej.

Najważniejszy moment projektu przypadł na 1962 roku, gdy zaprojektowano rakietę RASKO-1 wyposażoną w ładunki jodku srebra. Jednak eksperyment skończył się katastrofą, ponieważ stwierdzono jedynie udany start i lot, po czym rakieta przepadła.

Rok później skonstruowano jej następczynię, rakietę RASKO-2, i to właśnie ona była testowana przez kilka kolejnych lat, zarówno na Pustyni Błędowskiej, jak i na poligonach w rejonie Krakowa i Łeby. Tego typu rakiet wyprodukowano ponad 40.

Projekt upadł, gdy Ministerstwo Rolnictwa doszło do wniosku, że nie udało się osiągnąć wyznaczonego celu, a więc pobudzić chmur do dawania deszczu, który był potrzebny wysychającym uprawom rolnym.

Jak się modyfikuje pogodę?

Rakieta lub dron z ładunkiem są wysyłane w skupiska chmur, gdzie następuje rozpylanie jodku srebra, suchego lodu lub soli. Sól o żółtym zabarwieniu, w zetknięciu się z cząsteczkami pary wodnej, powoduje ich kondensację w większe krople.

Krople te stają się tak ciężkie, że nie mogą ich udźwignąć prądy termiczne i dzięki temu spadają na ziemię w postaci deszczu. Według najnowszych danych operacje manipulowania pogodą, zwłaszcza zasiewania chmur w walce z suszą, są prowadzone w 60 krajach na pięciu kontynentach.

Jednakże, aby nikomu nie przyszło do głowy porywanie się z motyką na słońce, w 1976 roku Zgromadzenie Ogólne ONZ przyjęło rezolucję zakazującą modyfikowania pogody dla celów militarnych. Naukowcom pozwolono jedynie „bawić się” klimatem w pokojowych celach.

Źródło: TwojaPogoda.pl / samolotypolskie.pl

prognoza polsat news