Od kilku dni cieszymy się wyjątkowo słoneczną i ciepłą pogodą. To zasługa rozbudowanego antycyklonu imieniem Werner, który panuje nad zachodnią Rosją. Blokuje on wędrówkę deszczowych układów niżowych z zachodu na wschód Europy.
Nie mogą one dotrzeć nad Polskę i pogorszyć nam pogodę, ponieważ zatrzymują się nad krajami zachodniej części kontynentu, gdzie chmurzy się, obficie pada i mocno wieje. We Francji ulewy doprowadziły do katastrofalnych powodzi.
More footage from Rive-de-Gier showing significant flooding in southern France.
— Red explore (@chmppros) October 18, 2024
Red flood warnings are in force. pic.twitter.com/gpXPqFc202
W nadchodzących dniach antycyklon rozpocznie podróż znad Rosji przez Białoruś i Ukrainę ku Rumunii, gdzie zatrzyma się na dłużej między Bałkanami a Morzem Czarnym. Blokada zwiększy się na tyle, że mokre układy niżowe zostaną wypchnięte jeszcze dalej na zachód Europy.
Będą zmuszone podzielić się. Jeden układ pójdzie na północ ku Skandynawii, a drugi na południe nad Włochy, Tunezję i Libię. Na tym drugim obszarze sytuacja będzie bardzo groźna, bo spadną ulewne deszcze, które mogą powodować podtopienia i powodzie.
Niebezpieczne blokady cyrkulacji
W pogodzie tak już jest, że gdy jedni przez dłuższy czas mogą się cieszyć pięknym babim latem, jak my obecnie, to inni muszą znosić kaprysy pogody. Im dłużej taka blokada się utrzymuje, tym jest groźniejsza dla miejsc występowania gwałtownej aury.
Nadciąga sroga zima. Połowa Rosji jest pod śniegiem. W Moskwie paraliż
We wrześniu jedna z takich blokad cyrkulacji, w postaci stacjonarnego cyklonu Borys, przyniosła nam kilkudniowe potężne ulewy na południu kraju, gdzie doszło do masowych powodzi. Sprawcą kataklizmu również był antycyklon znad Rosji.
Źródło: TwojaPogoda.pl