FacebookTwitterYouTubeIstagramRSS

Rusza operacja „Feniks”. Tysiące żołnierzy w walce ze skutkami powodzi

Powódź, która nawiedziła południowo-zachodnią Polskę, powoli ustępuje. Opadająca woda odsłania gigantyczne straty po uderzeniu kataklizmu. Wyniosą one miliardy złotych. W odbudowę zaangażowane są siły państwa. Ruszyła wojskowa operacja „Feniks”. Jakie są jej założenia? Ilu mundurowych zostanie zaangażowanych do misji?

fot. iStock
fot. iStock

Powódź 2024. Pomoc Wojska Polskiego

Od samego początku sytuacji kryzysowej w związku z powodzią w Polsce, do wsparcia na zagrożonych terenach oddelegowano żołnierzy. Pomagali oni w ewakuacji, umacniali wały przeciwpowodziowe, byli też między innymi zaangażowani w budowę szpitala polowego w Nysie.

Obecnie ze skutkami powodzi walczy ponad 26 tysięcy wojskowych. Szykują się na kolejne etapy swoich działań na terenach dotkniętych kataklizmem. 23 września ruszyła operacja pod kryptonimem „Feniks”.

Operacja „Feniks”. Główne założenia

To ma być największa akcja tego typu w historii Wojska Polskiego. Operacja „Feniks” ma doprowadzić do złagodzenia skutków powodzi odczuwanych przez miejscową ludność. Żołnierze mają też przyczynić się do przyspieszenia odbudowy infrastruktury. Kolejny cel to ograniczenie ryzyka wystąpienia kolejnej powodzi.

Dlaczego w działania angażuje się wojsko? Chodzi o skalę przedsięwzięcia odbudowy, a także konieczność szybkiego działania (zbliża się zima). Wyzwań jest mnóstwo, dość powiedzieć, że naprawić bądź odtworzyć trzeba połączenia drogowe, kolejowe, telekomunikacyjne i energetyczne.

Zadania w ramach Operacji „Feniks” zadania mają otrzymać wojskowi wszystkich rodzajów sił zbrojnych. W najbliższych tygodniach pochłonie ona 175 milionów złotych. Będzie realizowana na terenie Dolnego Śląska, Opolszczyzny, Lubuskiego i Małopolski. Tam, gdzie niż genueński doprowadził do największych zniszczeń.

Wyznaczono pięć „linii wysiłku” żołnierzy:
• bezpieczeństwo (między innymi naprawa uszkodzonych wałów),
• zdrowie (na przykład wsparcie akcji szczepień i pomoc psychologiczna),
• mobilność (wskazano tu choćby na naprawę dróg i mostów),
• logistyka (zapewnienie poszkodowanym wody, żywności, prądu),
• szkolenie (między innymi w zakresie zarządzania kryzysowego).

„Feniks”. Współpraca wojska i władz

Niezależnie od fazy operacji, w działania w ramach „Feniksa” zaangażowanych ma być w każdym momencie jej trwania co najmniej pięć tysięcy żołnierzy.

Aby udało się sprawnie wykonać misję, Wojsko Polskie będzie współpracować zarówno z organami samorządu terytorialnego, jak i rządem i innymi ośrodkami władzy centralnej. Dzięki temu zadania mają być odpowiednio spriorytetyzowane i precyzyjnie wyznaczone. Ministerstwo Obrony Narodowej oraz Sztab Generalny wskazały kilka działań, które mają przyczynić się do realizacji celów operacji „Feniks”. Są to między innymi:
• zakup specjalnego sprzętu,
• możliwe zaangażowanie sił NATO i UE,
• stworzenie aplikacji internetowej, która pozwoli zautomatyzować zapotrzebowanie na wojskową pomoc,
• rozwinięcie stanowiska dowodzenia we Wrocławiu i kilku zgrupowań zadaniowych,
• powołanie specjalnych zespołów łącznikowych przy lokalnych władzach.

Możliwe jest przekazanie na realizację misji kolejnych środków z budżetu MON. Operacja „Feniks” ma potrwać do końca 2024 roku.

Źródło: Ministerstwo Obrony Narodowej / Sztab Generalny WP.

prognoza polsat news