Dlaczego Etna wzbudza tyle emocji?
Etna ma ponad 200 kraterów. Aktywność każdego z nich budzi niepokój. Tym razem sen z powiek Włochów i turystów spędził Voragine. W nocy z 3 na 4 sierpnia zaczęła nagle wzrastać jego aktywność, czemu towarzyszył wyraźny i szybki wzrost amplitudy wstrząsów. Tej nocy na Sycylii nie spał nikt, wpatrując się w stożek Etny, by tuż przed świtem dostrzec, jak z krateru zostaje wystrzelona lawa i pył na wysokość 10 kilometrów.
Nie bez powodu wydarzenie wzbudza tyle emocji. Etna jest groźna. Erupcja z 1669 roku zniszczyła częściowo Katanię. A ta z 1843 roku doprowadziła do śmierci 59 osób. Obecnie bezpieczniej jest tylko dzięki nowoczesnym systemom ostrzegania. Dlatego rankiem 4 sierpnia międzynarodowe lotnisko w Katanii zawiesiło albo przekierowało loty. Turyści musieli czekać, aż sytuacja się uspokoi.
Czy turyści wrócili już do domów?
Etna jest najaktywniejszym wulkanem w Europie. I choć nigdy nie spowodowała takiego spustoszenia jak Wezuwiusz w Pompejach, to częste wyrzuty lawy i pyłu budzą równie nie tylko fascynację, ale i strach.
Loty zawieszono na cały okres, gdy niebo nad Katanią zasłaniał pył wulkaniczny. Jednak nie uruchomiono ich, gdy tylko ten się przerzedził, wraz ze spadkiem aktywności krateru. Konieczne było jeszcze posprzątanie pyłu z płyty lotniska i miasta, aby zapewnić wszystkim bezpieczne poruszanie się.
Polscy turyści spędzający urlop na Sycylii musieli liczyć się z kilkugodzinnymi opóźnieniami. Nie było to jednak długotrwałe „koczowanie na lotnisku”. Najdłuższe opóźnienie dotyczyło lotu FR6372 do Katowic. Samolot wystartował 3 godziny 48 minut po czasie. Wszyscy bezpiecznie wrócili do domów.
Warto przy tym zaznaczyć, że pomimo ponad trzygodzinnego opóźnienia lotu FR6372, wracający do Polski turyści nie mogą liczyć na odszkodowania. Wszystko dlatego, że zakłócenia nie powstały z winy linii lotniczych.
Czy Etna nadal stanowi zagrożenie?
Sezon wakacyjny trwa. Wybuch z krateru Voragine to nie pierwsza tego lata wzmożona aktywność Etny. Włoski Instytut Geofizyki i Wulkanologii (INGV) informuje, że należy spodziewać się, że każda taka sytuacja będzie rodzić konieczność czasowego zawieszenia lotów, ze względu na ograniczoną widoczność.
W ciągu jednego tylko miesiąca aktywność wulkaniczna kraterów wzmagała się kilka razy. Widać też zwiększoną częstotliwość wyrzutu lawy i pyłu w ciągu ostatnich lat. Specjaliści sugerują, że należy zaakceptować te zmiany i wiążące się z nimi ograniczenia. Turyści, którzy podróżują na Sycylię, powinni też brać pod uwagę ryzyko opóźnień lotów w związku z aktywnością Etny.
Źródło: planeta.pl / innpoland.pl / polsatnews.pl.

