Gangkar Punsum, czyli najwyższy dotąd niezdobyty szczyt globu
Chociaż wysokość 7570 m n.p.m. na wielu alpinistach nie robi większego wrażenia (w końcu Mount Everest z czapą lodową ma 8848 m n.p.m.), Gangkar Punsum to wciąż niezdobyta góra. Ten leżący w Himalajach szczyt należy do Bhutanu. I tutaj zaczynają się schody, bo kraj w 2003 r. zabronił jakichkolwiek przejawów wspinaczki - głównie ze względu na religijne znaczenie tamtejszych gór.
Wcześniejsze ekspedycje były z kolei nieudane, nie tylko z powodów politycznych. Chodzi przede wszystkim o brak odpowiednio opracowanych map, co znacznie utrudnia wytyczenie ścieżki i znalezienie rzeczywistego wierzchołka.
Muchu Chhish (Muczu Czhiś), czyli dostępny do wspinania najwyższy niezdobyty szczyt…
…jeszcze do 5 lipca 2024 roku. To właśnie kilka tygodni temu grupie czeskich wspinaczy udało się wejść na szczyt o wysokości 7453 m n.p.m. - w łańcuchu Karakorum w Pakistanie.
W przeciwieństwie do Gangkar Punsum był dostępny dla alpinistów bez rządowych zakazów, dlatego stanowił tak łakomy kąsek. Do tej pory na przeszkodzie stała przede wszystkim pogoda, m.in. gęsta mgła. W zespole, który jako pierwszy na świecie zdobył tę górę, znaleźli się Zdenek Hak, Radoslav Groh i Jaroslav Bansky.
Karjiang, czyli zbyt stromo i niebezpiecznie
Sama wysokość to jeszcze nie wszystko. W końcu pod tym względem chiński Karjiang znajduje się daleko w tyle (wierzchołek ma wysokość 7221 m n.p.m.). Głównym problemem są w tym przypadku warunki atmosferyczne i struktura góry, a także uwarunkowania polityczne.
Ten należący do Himalajów szczyt jest opisywany jako ściana lodu o nachyleniu 60 stopni, co właściwie obecnie uniemożliwia jego zdobycie. Nie wszystkim chętnym udało się też uzyskać pozwolenie na rozpoczęcie ekspedycji.
Tongshanjiabu, czyli jeden z mniej znanych szczytów
W tej samej okolicy co Karjiang leży również góra o wysokości 7207 m n.p.m. - Tongshanjiabu. To jedna z najbardziej tajemniczych lokalizacji, która nie ma prawie żadnych prób zdobycia. Nie wiadomo nawet, czy możliwe jest uzyskanie pozwolenia! Pobliski szczyt w 2002 roku zdobył zespół z Korei Południowej, jednak sam Tongshanjiabu może pozostać wolny od ludzkich stóp na zawsze…
Wielu gór nie udało się zdobyć zimą
Wejście na górę w porze letniej to dopiero pierwsza część zadania. Wielu alpinistów za punkt honoru bierze także zdobycie szczytu zimą. To znacznie trudniejsze zadanie, a niekiedy właściwie niewykonalne.
Wśród wierzchołków, które czekają jeszcze na zimową ekspedycję zakończoną sukcesem, znajduje się m.in. Gaszerbrum III (7952 m n.p.m.). Za niemożliwy do zdobycia poza sezonem wydawał się jednak również drugi najwyższy szczyt świata, czyli K2. Ta sztuka udała się w 2021 roku.
Źródło: sport.interia.pl / explorersweb.com / peakbagger.com / wspinanie.pl / tygodnikpowszechny.pl
