FacebookTwitterYouTubeIstagramRSS

To odkrycie przeczy nauce. Galaktyki, które nie powinny istnieć, a jednak są

Astronomowie dokonali fascynującego odkrycia, które podważa nasze dotychczasowe rozumienie ewolucji galaktyk. Naukowcy natrafili na galaktykę karłowatą PEARLSDG, która nie powinna istnieć według obecnych teorii. Czy te tajemnicze obiekty mogą być kluczem do rozwiązania zagadki powstania Wszechświata?

Fot. NASA
Fot. NASA

Anomalia, która zmienia reguły gry

Odkrycie galaktyki PEARLSDG przez zespół astronomów z Uniwersytetu Stanowego w Arizonie stanowi prawdziwy przełom w naszym rozumieniu ewoluowania kosmosu. Ta niewielka galaktyka karłowata, zauważona przypadkowo podczas obserwacji prowadzonych w ramach projektu JWST Prime Extragalactic Areas for Reionization and Lensing Science (PEARLS), wykazuje cechy, które nie pasują do żadnego znanego modelu.

Jest ona tzw. izolowaną galaktyką karłowatą, która nie tworzy nowych gwiazd i nie wchodzi w interakcje z innymi pobliskimi galaktykami. To zaskakujące, ponieważ zgodnie z obecnymi teoriami, takie samotne galaktyki karłowate powinny albo aktywnie formować nowe gwiazdy, albo być w trakcie łączenia się z większymi galaktykami.

Odkrycie Amerykanów stawia przed astronomami fascynujące pytania. Jak ta galaktyka przetrwała w izolacji bez tworzenia nowych gwiazd? Jakie mechanizmy pozwoliły jej zachować stabilność przez miliardy lat? Odpowiedzi mogą prowadzić do rewizji naszego rozumienia procesów zachodzących we wczesnym Wszechświecie i zmienić sposób, w jaki postrzegamy ewolucję kosmosu.

„Brakujące galaktyki satelitarne” - czy zagadka zostanie rozwiązana?

Odkrycie PEARLSDG wpisuje się w szerszy kontekst problemu „brakujących galaktyk satelitarnych”. Zgodnie z obecnymi modelami kosmologicznymi, wokół dużych galaktyk, takich jak nasza Droga Mleczna, powinno krążyć znacznie więcej mniejszych galaktyk satelitarnych, niż faktycznie obserwujemy.

Najnowsze badania sugerują, że problem może być bardziej złożony, niż początkowo sądzono. Zespół naukowców, wykorzystując dane z programu Hyper Suprime-Cam (HSC) Subaru Strategic Program (SSP), odkrył dziewięć nowych galaktyk satelitarnych Drogi Mlecznej. To odkrycie, wraz z obserwacją PEARLSDG, wskazuje, że nasza wiedza o populacji galaktyk karłowatych może być mocno niedoszacowana!

Galaktyki karłowate a tajemnice wczesnego Wszechświata

Najnowsze obserwacje dokonane przy pomocy Teleskopu Webba sugerują, że to właśnie te niewielkie obiekty mogły odegrać kluczową rolę w procesie ponownej jonizacji Wszechświata, który nastąpił około miliarda lat po Wielkim Wybuchu.

Te odkrycia mają ogromne znaczenie dla naszego rozumienia ewolucji Wszechświata. Galaktyki karłowate, choć ponad 100 razy słabsze niż Droga Mleczna, mogły wytworzyć wystarczającą ilość energetycznego promieniowania, aby zjonizować neutralny wodór wypełniający przestrzeń kosmiczną. Ten proces był kluczowy dla powstania Wszechświata, jaki znamy.

Odkrycia takie jak PEARLSDG czy rola galaktyk karłowatych w ponownej jonizacji Wszechświata pokazują, jak wiele jeszcze musimy się nauczyć o kosmosie.

Źródło: urania.edu.pl / pulskosmosu.pl / opracowanie własne.

prognoza polsat news