FacebookTwitterYouTubeIstagramRSS

Będzie się działo: trzy komety i rój Perseidów. Warto ich wypatrywać

Lipiec 2024 roku zapowiada się niezwykle ekscytująco dla miłośników astronomii w Polsce. Na nocnym niebie będziemy mogli podziwiać aż trzy jasne komety, a pod koniec miesiąca rozpocznie się coroczny spektakl „spadających gwiazd”. Co ciekawe, większość tych zdarzeń będzie można dostrzec gołym okiem!

Fot. Freepik
Fot. Freepik

Diabelska Kometa powraca!

Kometa 12P/Pons-Brooks, zwana również „Diabelską” ze względu na charakterystyczny kształt przypominający rogi, będzie jednym z najjaśniejszych obiektów na lipcowym niebie. Ta okresowa kometa, odkryta w 1812 roku, powraca w okolice Ziemi co 71 lat. W lipcu 2024 roku znajdzie się w najkorzystniejszym położeniu do obserwacji z naszego kraju.

Najlepszy czas na obserwacje komety przypadnie na pierwszą połowę miesiąca. Będzie wtedy widoczna gołym okiem jako rozmyty obiekt o jasności około 4 magnitudo. Aby dostrzec charakterystyczny warkocz komety, warto skorzystać z lornetki. Będzie ona widoczna wieczorem, nisko nad północno-zachodnim horyzontem. Najlepsze warunki do obserwacji wystąpią około godziny po zachodzie Słońca, zanim Diabelska Kometa schowa się za linią horyzontu.

C/2023 A3 (Tsuchinshan-ATLAS) - potencjalnie najjaśniejsza kometa dekady

Kometa C/2023 A3 to obiekt, na który z niecierpliwością czekają astronomowie na całym świecie. Odkryta w styczniu 2023 roku, ma szansę stać się najjaśniejszą kometą widoczną z Ziemi od 1997 roku. W lipcu 2024 roku będziemy mogli już obserwować ją z terenu Polski, choć najlepsze warunki do jej podziwiania przypadną na wrzesień.

W lipcu kometa C/2023 A3 będzie widoczna nad ranem, nisko nad wschodnim horyzontem. Jej jasność szacuje się wówczas na około 6-7 magnitudo, co oznacza, że będzie dostrzegalna gołym okiem z dala od miejskich świateł. Warkocz powinien być już dobrze widoczny przez lornetkę lub mały teleskop.

Rój Perseidów: coroczny deszcz meteorów rozpoczyna się w lipcu

Choć szczyt aktywności roju Perseidów przypada na sierpień, to już w drugiej połowie lipca będziemy mogli obserwować pierwsze „spadające gwiazdy”. Jest to jeden z najbardziej znanych i najobfitszych rojów meteorów widocznych z półkuli północnej, w tym z Polski.

Aktywność roju Perseidów rozpoczyna się około 17 lipca i trwa do 24 sierpnia.

Najlepiej wybrać się poza miasto, z dala od sztucznego oświetlenia. Idealne warunki to bezchmurne, ciemne niebo. Nie potrzebujemy żadnego sprzętu. Meteory najlepiej obserwować gołym okiem.

Wystarczy znaleźć wygodne miejsce, położyć się na kocu i patrzeć w niebo. Radiant roju, czyli punkt, z którego wydają się wylatywać meteory, znajduje się w gwiazdozbiorze Perseusza, ale „spadające gwiazdy” mogą pojawić się w dowolnej części nieba.

Źródło: Kopernik.org.pl / Starwalk.space / In-The-Sky.org / opracowanie własne.

prognoza polsat news