Wstrząsy sejsmiczne i wulkaniczne
Jednym z najbardziej charakterystycznych zwiastunów nadchodzącej erupcji są wstrząsy sejsmiczne. Gdy magma przemieszcza się w głąb wulkanu, powoduje to pękanie skał i generowanie fal sejsmicznych.
Wulkanolodzy bacznie monitorują aktywność sejsmiczną w okolicach wulkanów, zwracając uwagę na wzrost częstotliwości i siły wstrząsów. Szczególnie niepokojące są tzw. wulkaniczne trzęsienia ziemi, które mogą być odczuwalne nawet przez mieszkańców dość odległych terenów.
Deformacje terenu i emisja gazów
Kolejnymi sygnałami świadczącymi o zbliżającej się erupcji, są deformacje terenu wokół wulkanu oraz zmiany w emisji gazów wulkanicznych. Napierająca magma powoduje „puchnięcie” zbocza wulkanu, co można zmierzyć za pomocą precyzyjnych instrumentów geodezyjnych.
Jednocześnie obserwuje się wzmożoną emisję dwutlenku siarki, dwutlenku węgla i innych gazów, będących produktami ubocznymi procesów zachodzących we wnętrzu wulkanu. Kombinacja tych czynników jest dla wulkanologów wyraźnym sygnałem podwyższonego ryzyka erupcji.
Zmiany w kraterze i aktywność hydrotermalna
Bezpośrednie obserwacje wierzchołka wulkanu również mogą dostarczyć cennych informacji na temat zbliżającej się erupcji. Pojawianie się nowych fumaroli, zmiana zabarwienia emisji z krateru na szarą (z powodu zawartości popiołu), a także wzmożona aktywność hydrotermalna w okolicy (np. podgrzewanie wód gruntowych, wysychanie źródeł) to charakterystyczne symptomy rosnącego zagrożenia.
Warto pamiętać, że każdy wulkan ma swoją specyfikę i nie zawsze wszystkie te czynniki muszą wystąpić jednocześnie. Niemniej, ich pojawienie się powinno skłonić okolicznych mieszkańców do zachowania czujności i śledzenia komunikatów władz.
Choć przewidywanie erupcji wulkanicznych wciąż stanowi duże wyzwanie, to dzięki postępowi technologicznemu i rosnącemu doświadczeniu naukowców, z roku na rok rośnie nasza zdolność do wczesnego wykrywania niepokojących sygnałów.
Źródło: scientificamerican.com / opracowanie własne.
