Słońca nie zabraknie, ale...
Po wschodzie słońca w całym kraju czeka nas piękna, słoneczna aura. Na niebie z całą pewnością nie zobaczymy zbyt wielu chmur. Niewielkie obłoki, z których niemal na pewno nie spadnie deszcz, mogą tylko na krótki czas zameldować się na Pomorzu Zachodnim.
Będzie to też dość ciepły poranek, jednak już od świtu „uprzywilejowana” będzie południowa część kraju. Tam już o ósmej rano termometry pokażą nawet 16-17 stopni Celsjusza:
Na północy o wiele chłodniej, a nad morzem oraz na Warmii i Mazurach wręcz zimno - tam zaledwie 12-13°C. W centrum liczymy na 14-15 kresek. Na szczęście z godziny na godzinę będzie się ocieplać.
Zobacz, gdzie w sobotę będzie najcieplej
W szczycie, około godziny 14-15, termometry mogą pokazać następujące wskazania:
Jak widać, najcieplej będzie na:
● ziemi lubuskiej (24 stopnie),
● Dolnym Śląsku (poza regionami podgórskimi 23-24 stopnie),
● Opolszczyźnie (23 stopnie),
● Górnym Śląsku (tu nawet 25 stopni Celsjusza).
Przyjemne temperatury oprą się też o Małopolskę, Podkarpacie, ziemię kielecką, województwo łódzkie i południowe Mazowsze - wszędzie tam powyżej 20 stopni Celsjusza. Najchłodniej będzie na Pomorzu, Warmii, Mazurach i Podlasiu - wszędzie tam zaledwie 16-18 stopni.
Niewielkie opady deszczu mogą przejść nad Pomorzem (zarówno zachodnim, jak i gdańskim) we wczesnych godzinach popołudniowych. Nie zanosi się jednak na ulewy. Nie możemy wykluczyć też, że mikrokomórki burzowe znad Słowacji dają o sobie znać w Małopolsce i na Podkarpaciu. Sporo wskazuje na to, że szczególnie zagrożone są okolice Nowego Sącza, Szczawnicy, Muszyny i pobliskich gmin.
Warto odnotować też, że nie możemy wykluczyć lokalnych burz w:
● górskich regionach Górnego Śląska (Beskid Śląski, Mały i okolice),
● Małopolsce,
● województwie podkarpackim.
Pamiętajmy jednak o tym, że burze to zjawiska nagłe, które trudno przewidzieć. Warto śledzić bieżącą sytuację meteo oraz stosować się do alertów RCB - jeśli te zostaną wydane.
Szanse na ładny, pogodny wieczór rysują się dla niemal całej Polski. Wyjątkiem będzie tylko Pomorze Zachodnie oraz ziemia lubuska - tam wyraźnie zaznaczy się już zachmurzenie, które będzie zwiastunem nadciągającego znad Niemiec i Czech frontu, który przyniesie nam trudne warunki pogodowe w niedzielę.
Źródło: na podstawie WXCHARTS / opracowanie własne.