Czym jest „trzęsienie Słońca”?
Zjawisko to, znane również jako „heliosejsmy”, to odpowiednik trzęsień Ziemi, jednak w nieporównywalnie większej skali. W ostatnich latach, dzięki zaawansowanym obserwacjom kosmicznym, naukowcy zyskali lepsze zrozumienie tego mechanizmu.
Głównym czynnikiem sprawczym napędzającym „heliosejsmy” są siły magnetyczne oraz procesy termiczne zachodzące w atmosferze naszej gwiazdy. Niezbitych dowodów na poparcie tej tezy dostarczyły obserwacje z 2011 roku, które przeprowadzono dzięki Solar Dynamics Observatory (SDO).
Jak „trzęsienie Słońca” wpłynie na naszą planetę?
Cały mechanizm jest bardzo prosty. Trzęsienie powoduje wyrzut ogromnych ilości masy słonecznej oraz rozbłyski. Oznacza to, że w krótkim czasie w kierunku naszej planety zostanie wystrzelona gigantyczna ilość naładowanych cząstek.
Te mogą powodować burze magnetyczne, których efekty to najczęściej właśnie zorze, jakie można obserwować nie tylko z północnych krańców Europy, znajdujących się w kole podbiegunowym, ale i z Polski, a czasem także i z państw śródziemnomorskich.
Warto pamiętać o tym, że to nie tylko piękny show nad naszymi głowami, ale i spory dyskomfort, jaki możemy odczuwać. Na liście objawów znajdują się m.in.:
● migrenowe bóle głowy,
● nudności,
● osłabienie,
● uczucie senności.
Kiedy można spodziewać się zorzy polarnej nad Polską?
Słońce wciąż jest bardzo aktywne, co oznacza, że szanse na wyrzut ogromnych ilości materii w stronę Ziemi są spore. W połączeniu z odbudowującą się plamą Carringtona na naszej gwieździe, szanse na pojawienie się zorzy jeszcze w czerwcu są naprawdę spore!
Nie trzeba jednak zdawać się na łut szczęścia. Wśród mobilnych aplikacji, które powiadomią o nadchodzącej zorzy polarnej, warto docenić:
● AuroraNotifier,
● My Aurora Forecast & Alerts,
● Aurora APK.