FacebookTwitterYouTubeIstagramRSS

Ogłoszono stan klęski żywiołowej i zarządzono ewakuację. W kilku regionach sytuacja jest tragiczna

Intensywne opady deszczu, które przez kilka dni przetaczają się nad Niemcami, zbierają tragiczne żniwa. Pod Monachium zginął strażak, który pomagał w akcji ratunkowej. Czy taka sama pogoda dotrze i do Polski?

Fot. Freepik
Fot. Freepik

Dwa landy ucierpiały szczególnie

Mimo tego, że opady deszczu przetaczają się przez niemal całe Niemcy, to najgorsza sytuacja pogodowa utrzymuje się w Badenii-Wirtembergii i Bawarii. Dunaj przekroczył już stany ostrzegawcze w kilku gminach, co zmusiło lokalne władze do ogłoszenia stanu klęski żywiołowej w dziesięciu regionach.

Władze zarządziły ewakuację już kilkuset osób, w tym pensjonariuszy w domu spokojnej starości. W Badenii-Wirtembergii woda podmyła tory, w wyniku czego dwa wagony pociągu ICE wypadły z trasy, jednak szczęśliwie żaden się nie wykoleił. Najprawdopodobniej to właśnie dlatego nie doszło do katastrofy.

Dramatyczną sytuację u naszych zachodnich sąsiadów dobrze obrazuje nagranie z Disaster News:

Czy powodzie zagrażają też Polsce?

W tej chwili nic nie wskazuje na to, by deszcz z taką samą intensywnością miał dotrzeć także i do naszego kraju. Sporo wskazuje jednak na to, że front skieruje się na południowy wschód, nad Austrię i Czechy i dopiero za kilka dni dotrze do nas „po łuku”, zahaczając o Małopolskę i Podkarpacie.

Fot. WXCHARTS
Fot. WXCHARTS

prognoza polsat news