Badacze przeanalizowali glebę i osady podczas wykopalisk w starożytnych miastach Majów w Ameryce Środkowej. Odkryto znaczące ilości rtęci, które wahały się od 0,016 ppm (cząstek na milion) w Aktunkan do 17,16 ppm w Tikal.
Źródłem tych zanieczyszczeń były naczynia wypełnione ciekłą rtęcią, które znaleziono w bardzo wielu osadach. Co więcej, farbą z domieszką rtęci pokryte były też liczne przedmioty, a nawet ściany budowli.
Rtęć z pokrytych nią dekoracji przenikała następnie do ujęć wody pitnej oraz gleby, prowadząc do coraz poważniejszego skażenia środowiska naturalnego. Ostatecznie mogło to doprowadzić do zagłady rozwiniętej cywilizacji.
Niestety, po upływie wielu lat my również popełniamy ten sam błąd. Niszczymy środowisko na wszelkie możliwe sposoby. Uwalniamy rtęć do rzek i jezior, wyrzucamy tony plastiku i emitujemy smog zanieczyszczający powietrze. Czy czeka nas podobny los co Majów?
Źródło: TwojaPogoda.pl / Nature.