Nad Polskę napłynęło w niedzielę (5.05) nie tylko bardzo ciepłe, ale też wilgotne powietrze, które sprzyjało formowaniu się chmur konwekcyjnych. Przyniosły one nie tylko ulewy z gradem i porywistym wiatrem, ale też zalążki trąb powietrznych.
Kilka z nich zaobserwowano w województwie opolskim i dolnośląskim, w tym w rejonie Wrocławia. Lej zszedł do jednej trzeciej odległości między podstawą chmury a powierzchnią ziemi. Jednak nie było kontaktu z gruntem, więc nie było też mowy o prawdziwej trąbie powietrznej.
🌪️Jak się okazuje, lejek kondensacyjny pojawił się dziś także w okolicy Wrocławia. @wroclaw_info @Dolny_Slask@IMGW_CMM @IMGWmeteo @MeteoprognozaPL #obserwatorzyburz #burza #pogoda #deszcz #polska #wiosna #burze pic.twitter.com/9fd36Tc1bG
— Sieć Obserwatorów Burz | Obserwatorzy.info (@SOB_pl) May 5, 2024
Chociaż powietrze było na tyle niestabilne, aby rodziły się nawet superkomórki burzowe, to jednak nie aż tak, aby powstawały na nich też mezocyklony, a więc silne wznoszące się prądy powietrzne, które rotując potrafią utworzyć trąbę powietrzną.
🌪️W naszym Systemie Raportów pojawił się też film dokumentujący wspomniany lej kondensacyjny.
— Sieć Obserwatorów Burz | Obserwatorzy.info (@SOB_pl) May 5, 2024
Autorem jest Krystian Skiba z Malerzowic Wielkich. @IMGW_CMM @IMGWmeteo @MeteoprognozaPL#obserwatorzyburz #burza #pogoda #deszcz #polska #wiosna #burze #funnel #funnecloud https://t.co/sa0ot3FsqB pic.twitter.com/VqgEgNbxP5
Mieszkańcy okolic Wrocławia, którzy zauważyli na niebie namiastkę trąby powietrznej nie kryli swojego niepokoju. „Byliśmy przerażeni. Obawialiśmy się, że na nas zejdzie i zerwie dach. Przecież takie rzeczy już się zdarzały w kraju” - napisała nam czytelniczka Marta.
🌪️Na Opolszczyźnie pojawił się kilka chwil temu lejek kondensacyjny. Nie miał on kontaktu z ziemią. Takich przypadków może być dziś więcej.
— Sieć Obserwatorów Burz | Obserwatorzy.info (@SOB_pl) May 5, 2024
fot. Użytkownik Systemu Raportów, Gabi, Gola Grodkowska @IMGW_CMM @IMGWmeteo @MeteoprognozaPL#obserwatorzyburz #burza #pogoda #deszcz… pic.twitter.com/8OvzFj4unZ
Sezon na trąby powietrzne w Polsce dopiero się rozpoczyna. Jego apogeum przypadnie tradycyjnie na czerwiec, lipiec i sierpień, kiedy zarówno liczebność, jak i intensywność tych zjawisk, będzie największa. Oby w tym roku omijały one obszary zabudowane.
Źródło: TwojaPogoda.pl