FacebookTwitterYouTubeIstagramRSS

Kalima dotarła nad Polskę. Słońce zaczęło świecić jak przez matowe szkło. Co się dzieje?

Dawno w powietrzu nad Polską nie było tyle saharyjskiego pyłu, który sprawił, że niebo stało się szare, a Słońce zaczęło świecić jak przez matowe szkło. Zobacz na nagraniu, jak wyglądają krajobrazy w górach.

Porównanie krajobrazów w Beskidach w piątek i w niedzielę. Fot. TwojaPogoda.pl
Porównanie krajobrazów w Beskidach w piątek i w niedzielę. Fot. TwojaPogoda.pl

Porywisty wiatr wiejący nad Saharą uniósł w powietrze na wysokość kilku kilometrów miliony ton pyłu, który zaczął swoją wędrówkę przez wody Morza Śródziemnego w kierunku Polski. Po pokonaniu tysięcy kilometrów całkowicie zmienił nam pogodę.

Wolne od chmur niebo zamiast przybrać lazurową barwę stało się szare i mętne, a Słońce świeci jak przez matowe szkło. Szczególnie intensywnie zjawisko to widoczne jest w górach, ponieważ pył transportowany jest na większych wysokościach. Możesz to zobaczyć na poniższym nagraniu.

O wschodach i zachodach Słońca niebo zaczyna płonąć, bo promienie słoneczne załamują się na drobinach z największej gorącej pustyni na świecie. Opadający pył brudzi szyby w oknach, samochody i wszelkie inne nieosłonięte przedmioty.

U astmatyków zaś wywołuje swędzenie i pieczenie oczu, a nawet zapalenie spojówek. Jakość powietrza zdecydowanie się pogorszyła, zwłaszcza, że pyłowi towarzyszy rekordowo ciepłe, ale też skrajnie suche powietrze.

Fenomen ten nazywany jest kalima, co oznacza dosłownie saharyjski piasek. W ostatnich latach zdarza się coraz częściej, w dodatku jest coraz intensywniejszy. W tą Wielkanoc mamy do czynienia z wyjątkowo dużą koncentracją pyłu saharyjskiego.

Źródło: TwojaPogoda.pl

prognoza polsat news