Nad Polskę napłynęło niezwykle ciepłe powietrze, które w sobotę (30.03) pobiło dotychczasowy rekord temperatury dla marca. Niemal w całym kraju termometry pokazały od 20 do 24 stopni w cieniu.
Jednak miejscami na Śląsku i w Małopolsce było jeszcze cieplej, powyżej 25 stopni. To zasługa wiatru halnego, który wiejąc w porywach do 50-70 km/h, znad gór ku dolinom, nie tylko ogrzewał, ale też osuszał powietrze.
Parametry pogodowe jak najbardziej sprzyjały biciu rekordu wszech czasów. Według danych IMGW-PIB, ten padł o godzinie 12:50 w Tarnowie w Małopolsce, gdzie na starej lokalizacji stacji zmierzono 26,4 stopnia. Nigdy wcześniej w marcu w skali całej Polski nie było tak ciepło.
Dla porównania rekord sprzed 50 lat wynosił 25,6 stopnia. Odnotowano go 21 marca 1974 roku w Nowym Sączu w Małopolsce. To kolejny absolutny rekord miesięcznej temperatury maksymalnej zmierzony w ostatnich latach.
Marzec wyjątkowy okazał się także z tego powodu, że średnia miesięczna temperatura przekroczyła normę wieloletnią o ponad 3 stopnie. Ostatnio zdarzyło się to 10 lat temu. Tegoroczny marzec zapisze się jako czwarty najcieplejszy od 1951 roku.
Na skutek ocieplania się klimatu takich rekordów będzie coraz więcej, a ten najnowszy długo się nie utrzyma, podobnie jak to miało miejsce w rekordami dla stycznia i lutego. W niedzielę (31.03) kolejne rekordy posypać się mogą nie tylko na południu, ale też na wschodzie kraju.
Źródło: TwojaPogoda.pl / IMGW-PIB.