FacebookTwitterYouTubeIstagramRSS

Ten bocian podczas lotu z Afryki przeszedł prawdziwy horror. Co mu się stało?

Nazywamy go bocianem białym, ale ten biały nie był. Przybył z Afryki cały umorusany, bo podczas długiego lotu trafił w ramiona wyjątkowo skrajnej pogody. Co mu się przydarzyło?

Bocian pokryty pustynnym pyłem. Fot. Instagram / Alper Tüydeş.
Bocian pokryty pustynnym pyłem. Fot. Instagram / Alper Tüydeş.

Europę o tej porze roku często nawiedzają burze piaskowe, które barwią niebo na pomarańczowo. Nie tylko na południu, ale też na zachodzie czy w centrum kontynentu potrafi spaść krwawy deszcz, brudząc elewacje budynków i samochody.

W podobnej chmurze pustynnego pyłu przybył z Afryki do Turcji bociek, którego pióra zmieniły barwę na pomarańczową. Był cały umorusany w pyle. Ratunkiem okazała się kąpiel w deszczu. Umyła ona jednego z pierwszych zwiastunów rozpoczynającej się wiosny.

Pustynny pył dociera nad Europę zazwyczaj znad Sahary lub rozległych pustyń Bliskiego Wschodu, zwłaszcza Półwyspu Arabskiego. Na drobnym pyle załamują się promienie słoneczne, sprawiając, że dominuje czerwona fala światła, która zmienia barwę krajobrazów na iście apokaliptyczną.

Źródło: TwojaPogoda.pl

prognoza polsat news