Pierwsze dni astronomicznej wiosny przypominać będą jazdę kolejką górską bez trzymanki. W piątek (22.03) przeważnie pochmurno z niewielkimi, przelotnymi opadami deszczu. Przejaśnienia jedynie miejscami na wschodzie kraju.
Temperatura nie ulegnie większym zmianom, ponieważ w najcieplejszym momencie dnia odnotujemy od 7-8 stopni w północnych województwach do 12 stopni na południowym zachodzie.
Prognoza pogody na piątek.Poważne załamanie pogody nastąpi w sobotę (23.03), zwłaszcza w godzinach popołudniowych, gdy z zachodu na wschód kraju zacznie wędrować aktywny front niosący ulewny deszcz, miejscami połączonymi z burzami, gradem i porywistym wiatrem.
Czekają nas kolosalne różnice temperatury, od zaledwie 5 stopni na północy do 17 stopni na południu, jednak lokalnie na terenach okołogórskich może być przy wietrze halnym nawet blisko 20 stopni w cieniu.
Prognoza pogody na sobotę.Do wschodniej połowy kraju front dotrze wieczorem i w nocy z soboty na niedzielę (23/24.03). Na północy, północnym wschodzie oraz w górach deszcz przejdzie w deszcz ze śniegiem i w śnieg, gdy temperatura spadnie w okolice zera.
Także w niedzielę (24.03) będzie deszczowo, lokalnie z burzami. Rano na północy i północnym wschodzie, zaś przez cały dzień na krańcach południowych, spodziewamy się opadów śniegu, które mogą sprawić, że drogi i chodniki będą śliskie. W górach może spaść nawet do 10-20 centymetrów śniegu.
Prognoza pogody na niedzielę.Napłynie znacznie chłodniejsza masa powietrza. Temperatura spadnie z dnia na dzień nawet o 20 stopni. Termometry pokażą w najcieplejszym momencie dnia od 5 stopni na północy do 9 stopni na południowym zachodzie.
Na zdecydowaną poprawę pogody, tym razem na dłużej, poczekamy do wtorku (26.03). Z każdym dniem będzie coraz pogodniej i coraz mniej deszczowo, a temperatura coraz wyższa.
Źródło: TwojaPogoda.pl