FacebookTwitterYouTubeIstagramRSS

Drzemie od 30 tysięcy lat i może zasypać Polskę popiołami. Złe wieści o wulkanie w Rumunii

Bardzo niepokojące wieści napływają z Rumunii, gdzie uznany za uśpiony od dziesiątek tysięcy lat wulkan może w każdej chwili wybuchnąć i to z ogromną siłą, zasypując popiołami także Polskę.

Niebezpieczny wulkan. Fot. Pixabay.
Niebezpieczny wulkan. Fot. Pixabay.

Najmłodszy wulkan w Karpatach, który nie dawał o sobie znać aż od 30 tysięcy lat, grozi erupcją. Najnowsze badania naukowe spędzają sen z powiek nie tylko mieszkańcom Rumunii. Okazuje się, że wulkan w przeszłości wybuchał często z ogromną siłą.

Początkowo jego erupcje były słabe, ograniczając się jedynie do emisji gazów. Jednak każda kolejna była coraz silniejsza. Ta ostatnia miała charakter wybuchowy. Doszło do wyrzutów lawy na wiele kilometrów oraz produkcji znacznych ilości popiołów.

Wulkan Ciomadul jest nietypowy, ponieważ między kolejnymi erupcjami mijały dziesiątki, a nawet setki tysięcy lat. Dla naukowców to jednoznaczna wskazówka, że zbliża się jego kolejny wybuch, który może być równie gwałtowny, co 30 tysięcy lat temu.

Przy wietrze z południa i południowego wschodu popioły mogą dotrzeć nawet nad Polskę. Jednak największe szkody poczyni w środkowej Rumunii. W odległości zaledwie 55 kilometrów od krateru wypełnionego jeziorem, znajduje się Braszów zamieszkany przez 300 tysięcy ludzi.

Lokalizacja wulkanu Ciomadul w Rumunii. Fot. Wikipedia.

Pierwsze wzmianki o okolicznych mieszkańcach pochodzą z 1349 roku, jednak po raz pierwszy stwierdzono, że to wulkan dopiero w 1780 roku. W tym samym roku powstała publikacja, w której potwierdzono, że wciąż jest aktywny. Badania nad nim wciąż trwają.

Źródło: TwojaPogoda.pl

prognoza polsat news