Pogoda podzieli weekend na część słoneczną i deszczową. Spore zróżnicowanie aury spodziewane jest również pomiędzy poszczególnymi regionami kraju. Dlatego też prześledzimy dokładnie czekające nas załamanie pogody.
Sobota (9.03) zapowiada się zdecydowanie jako najbardziej słoneczny dzień weekendu. Poranek w całym kraju będzie bezchmurny. Jednak wraz z upływem kolejnych godzin na zachodzie i południu zacznie się stopniowo chmurzyć, ale opadów się nie spodziewamy.
Wiatr będzie słaby, jedynie na zachodzie i południowym zachodzie chwilami silniejszy, w górach porywisty. Rano jeszcze przymrozki, ale po południu ociepli się. Od 6-7 stopni na północy przez 10-12 stopni na większym obszarze do 13-16 stopni na południu.
Niedziela (10.03) od samego poranka z przewagą chmur, a miejscami na południu, wschodzie i w centrum może słabo i przelotnie padać deszcz. Przydadzą się parasole.
Temperatura pozostanie zróżnicowana, od 5-6 stopni na północnym wschodzie przez 6-13 stopni na przeważającym obszarze kraju do 14-16 stopni na południu. Wiatr będzie się powoli wzmagać, najmocniej powieje na południu kraju, gdzie pojawi się halny.
Źródło: TwojaPogoda.pl