FacebookTwitterYouTubeIstagramRSS

Planujesz wakacje? Lepiej nie jedź do tego kraju. W każdej chwili może uderzyć tsunami

Bardzo popularny wśród polskich turystów kraj zagrożony jest potężnym trzęsieniem ziemi i uderzeniem tsunami. W przeszłości podobny kataklizm zabił dziesiątki tysięcy ludzi.

Portugalia zagrożona trzęsieniem ziemi i tsunami. Fot. Pixabay.
Portugalia zagrożona trzęsieniem ziemi i tsunami. Fot. Pixabay.

Naukowcy ostrzegają, że pod dnem Atlantyku może dojść do potężnego trzęsienia ziemi, które wyzwoli olbrzymie, nawet 20-metrowe tsunami. Fale uderzą w gęsto zaludnione wybrzeża Europy powodując wielki kataklizm.

Epicentrum nadchodzącego wstrząsu znajdować się będzie między wybrzeżami Portugalii i Maroka, w tym samym miejscu, co 1 listopada 1755 roku, kiedy potężne drżenie i uderzenie tsunami zrujnowały oba kraje, zabijając kilkadziesiąt tysięcy mieszkańców.

Lokalizacja epicentrum spodziewanego trzęsienia ziemi. Fot. USGS / Google Maps / TwojaPogoda.pl

W miniony piątek (1.03) w stolicy Portugalii przeprowadzono test systemu wczesnego ostrzegania przed tsunami, do którego może dojść w każdej chwili na skutek potężnego trzęsienia ziemi.

W kolejnych miesiącach w delcie Tagu w rejonie Lizbony zainstalowane zostaną dodatkowe urządzenia emitujące dźwięk alarmowy i tablice informacyjne służące wskazaniu kierunku ucieczki z zagrożonego obszaru przed tsunami.

Lokalizacja epicentrum spodziewanego trzęsienia ziemi i wybrzeża zagrożone tsunami. Fot. USGS / Google Maps / TwojaPogoda.pl

Nie był to pierwszy test systemu wczesnego ostrzegania. Chrzest bojowy przeprowadzono 6 listopada na południowych i południowo-zachodnich wybrzeżach Portugalii, od Lizbony przez Setubalu po Portimao.

Gdy dojdzie do trzęsienia, a w kierunku wybrzeży będzie zmierzać potężna fala, syreny ostrzegą plażowiczów, wzywając ich do ewakuacji. Najpierw usłyszą dźwięk alarmowy, a następnie z głośników popłynie instrukcja, co mają zrobić, aby uniknąć siły żywiołu.

Niestety, w zagrożeniu znajdą się też południowo-zachodnie wybrzeża Hiszpanii, położone bezpośrednio nad otwartym Atlantykiem, a także wybrzeża północno-zachodniego Maroka, ale tam system wczesnego ostrzegania jeszcze nie powstał.

Chociaż mieszkańcy obawiają się kataklizmu, to jednak nikt nie chce powtórki sprzed 269 lat, kiedy wstrząs o sile M7.7-M9.0, trwający przez kilka minut, spowodował zawalenie się większości zabudowań w Lizbonie, grzebiąc od 12 do 50 tysięcy mieszkańców w rumowiskach.

Tak wyglądało trzęsienie ziemi i uderzenie tsunami w Lizbonie w 1755 roku. Fot. Wikipedia.

Jakby tego było mało, to w krótkim czasie po trzęsieniu w wybrzeże Portugalii uderzyło tsunami. Nawet 20-metrowej wysokości fala wdarła się setki metrów w głąb lądu, zalewając wszystko to, co ostało się wstrząsowi.

Skutki wstrząsu odczuwane były w całej południowo-zachodniej Europie i północno-zachodniej Afryce. Z kolei tsunami rozeszło się po Atlantyku, docierając do Morza Północnego i Morza Śródziemnego. Tym razem może być podobnie.

Chociaż przed trzęsieniem ostrzeżenia nie będzie, to jednak przed tsunami już owszem. Uda się ewakuować ludność zagrożonych obszarów w głąb lądu, zanim fale uderzą w popularne plaże. Niestety, koszty kataklizmu mogą być astronomiczne.

Źródło: TwojaPogoda.pl

prognoza polsat news