Trudna sytuacja panuje na Bugu, Widawie i Baryczy, ponieważ od tygodni przekroczone są na nich stany ostrzegawcze i alarmowe, miejscami na tyle, że dochodzi do podtopień, a nawet powodzi.
Utrzymywane są również wysokie stopnie ostrzeżeń hydrologicznych IMGW-PIB na rzekach Bzura, Oleśnica i Ełk. Tam także może dochodzić do podnoszenia się wód gruntowych i podtopień.
Ostatnie ulewy, które przeszły nad zachodnią Polską, spowodowały ponowne wzbieranie rzek na Dolnym Śląsku i w południowej Wielkopolsce. Poziom Widawy na wrocławskich Wilczycach ani drgnie, od dłuższego czasu przekraczając stan alarmowy o prawie pół metra.
Skutek to wybicie wód gruntowych poza obwałowania i zalanie pól uprawnych, dróg i pobliskich zabudowań. Woda jest wypompowywana do koryta rzecznego, ale jest to proces długotrwały. Jedna z miejscowych dróg została podtopiona i konieczne było zabezpieczenie jej workami z piaskiem.
Pod wodą znalazły się liczne posesje i zabudowania, co można zobaczyć na powyższych nagraniach. Niestety, szybkiej poprawy sytuacji nie należy się spodziewać. Potrzebny jest dłuższy okres bez opadów, aby poziom wody zaczął wreszcie opadać.
Prognozy są optymistyczne, ponieważ przez następne 2 tygodnie sumy opadów spadną w porównaniu z tymi odnotowanymi w ostatnim czasie. Jednak wysokie stany wód na Bugu, Widawie i Baryczy mogą się utrzymywać nawet do wiosny.
Źródło: TwojaPogoda.pl