Czytelnicy przesyłają nam zdjęcia pierwszych przejawów przedwiośnia mimo, że mamy dopiero przełom stycznia i lutego. Kwitną krokusy, przebiśniegi, na krzewach pojawiły się bazie, a pszczoły opuszczają ule szukając pyłku.
W najbliższych dniach oznak wyczekiwanej pory roku ujrzymy jeszcze więcej, ponieważ potężny wyż rozpościerający się na całą południową połowę Europy przyniesie nam bardzo wysokie temperatury, ale też mnóstwo słońca.
Do końca dnia w środę (31.01) będziemy cieszyć się przepiękną pogodą charakterystyczną dla początku marca. Termometry w godzinach popołudniowych na przeważającym obszarze kraju pokazywać będą od 5 do 10 stopni, a miejscami na zachodzie i południu jeszcze więcej.
Przyjemną temperaturę windować będą też większe przejaśnienia i rozpogodzenia aż do bezchmurnego nieba, głównie w południowych województwach. Wiatr wreszcie uspokoi się, a niska temperatura odczuwalna nie będzie już nam dokuczać.
To już koniec zimy? A może tylko krótka przerwa? Sprawdź prognozę 16-dniową
Korzystajmy z tych kilku przepięknych dni, ponieważ od czwartku (1.02) aura zacznie się stopniowo załamywać, padać będzie na coraz większym obszarze, wróci też porywisty wiatr. Jedynie temperatura wciąż będzie rosnąć, ale nie będzie już tak przyjemna.
Źródło: TwojaPogoda.pl