FacebookTwitterYouTubeIstagramRSS

Wystarczył centymetr śniegu, aby doszło do armagedonu. Auta tańczyły na lodzie [WIDEO]

Co to jest jeden centymetr śniegu? Jednak tyle wystarczyło, aby w wielu regionach kraju zamiecie śnieżne i oblodzenie spowodowały totalny paraliż na drogach. W Warszawie stanęły autobusy, a korki ciągnęły się kilometrami. Zobacz nagrania.

Paraliż na wielu drogach. Fot. Serwis X.
Paraliż na wielu drogach. Fot. Serwis X.

Wielu internautów kpiło z tego, że meteorolodzy wydają ostrzeżenie, gdy ma spaść 10-15 centymetrów śniegu, a takie właśnie prognozy obowiązywały w poniedziałek (15.01) w północnych regionach naszego kraju.

Szybko okazało się, że niektórym wcale nie było do śmiechu, bo wystarczył zaledwie jeden centymetr białego puchu, aby z pracy do domu wracali nie pół godziny, lecz kilka godzin. Utknęli w gigantycznych korkach na zaśnieżonych i oblodzonych drogach.

W Warszawie, gdzie pod wieczór przetoczyła się potężna zawieja śnieżna, podjazdy pod wzniesienia okazały się dla większości samochodów nie do pokonania. Zatory dotknęły nawet główne arterie, co sparaliżowało ruch niemal w całym mieście.

Drogowcy nie nadążali z usuwaniem śniegu i posypywaniem nawierzchni solą i piaskiem. Stanęła komunikacja miejska, a mieszkańcy wracali do domów przedzierając się przez zaspy. Policja odnotowała znacznie więcej kolizji niż w zwyczajny zimowy dzień.

Największe ilości śniegu, zgodnie z prognozami, spadły na Pomorzu. Na wzgórzach morenowych pokrywa śnieżna przekroczyła grubość 10 centymetrów. Wiele dróg w regionie stało się nieprzejezdnych. Na poniższym nagraniu uchwycono moment przejścia burzy śnieżnej na Ziemi Łódzkiej.

We wtorek (16.01) najmocniej sypać będzie na południu, zachodzie i północnym wschodzie, a w środę (17.01) od późnego popołudnia na zachodzie, w centrum i na północy. Uprzedzamy, że warunki drogowe znów ulegną pogorszeniu.

Źródło: TwojaPogoda.pl

prognoza polsat news