Środa (27.12) była pierwszym od dłuższego czasu i jednocześnie już ostatnim tak słonecznym dniem w tym roku. Niestety, na kolejny tak ładny dzień będziemy musieli długo poczekać, bo w prognozie 16-dniowej nie można się go doszukać.
W czwartek (28.12) zacznie się chmurzyć, a miejscami na zachodzie, północy i w centrum przelotnie padać deszcz. Większe przejaśnienia tylko na południu i południowym wschodzie. Od 3 do 10 stopni, ale z powodu powrotu silnego wiatru odczuwalnie będzie chłodniej.
Pogoda w piątek (29.12) podzieli nasz kraj na chmurną i deszczową północ oraz dość słoneczne południe. Mimo, że wciąż będzie mocno wiać, to jednak temperatura wzrośnie. Termometry wskażą od 5 stopni na północnym wschodzie do 11-12 stopni na południu.
Sobota (30.12) zapowiada się bardzo nieprzyjemnie. Musimy się liczyć z przeważającym zachmurzeniem i dość obfitymi opadami deszczu, miejscami deszczu ze śniegiem. Po opadach na południu kraju zacznie się rozpogadzać. Temperatura nadal wysoka.
Prognoza na Sylwestra (31.12) poprawiła się, ale nie dla wszystkich regionów. Rano deszcz ze śniegiem i śnieg popada na północnym wschodzie, poza tym w ciągu dnia zanikające rozpogodzenia i przejaśnienia. Od 3 do 10 stopni.
W noc sylwestrowo-noworoczną opady deszczu możliwe niemal w całym kraju. Najmocniej padać będzie na południu. Ciepła noc, do rana nie będzie mniej niż od 2 stopni na północnym wschodzie do 8 stopni na zachodzie.
Jak długo będziemy oszczędzać na ogrzewaniu? Wiemy, kiedy do Polski powróci prawdziwa zima
Jak już wcześniej informowaliśmy, pierwsze dni przyszłego roku z systematycznym ochłodzeniem aż do powrotu mrozu i wystąpienia opadów śniegu, niewykluczone, że tym razem na dłużej.
Źródło: TwojaPogoda.pl