Od kilku dni nad różnymi regionami kraju przechodzą burze. Towarzyszą im zarówno ulewy, jak i śnieżyce. Grzmoty i błyski podczas zawiei śnieżnej to ewenement, ale trąba powietrza o tej porze roku to jeszcze rzadsze zjawisko.
W piątek (22.12) krótko przed południem jedna z nich przetoczyła się nad okolicami Rychwału w Wielkopolsce. W miejscowościach Grochowy i Złotkowy usłyszano kilka donośnych grzmotów, po których zerwała się potężna wichura.
Huraganowy wiatr zrywał dachy z budynków, łamał drzewa i przewracał słupy energetyczne. Niektóre z nich są powykręcane w osobliwy sposób. Skany radarowe wskazują na burzę superkomórkową z wbudowanym mezocyklonem. Według Polskich Łowców Burz trąba powietrzna miała 177 metry szerokości, pokonała 1,4 kilometra, a wiatr w niej przekraczał 180 kilometrów na godzinę. Była to 14. trąba na lądzie od początku roku.
Na szczęście nikt nie ucierpiał, ale szkody mogą sprawić, że dla wielu mieszkańców to będą smutne Święta. Niestety, nadchodzące dni nie przyniosą poprawy pogody. Najmocniej powieje w Boże Narodzenie, znów do 70-90 km/h, a lokalnie powyżej 100 km/h. Mogą być zniszczenia.
Wrócą intensywne opady, tym razem deszczu, którym mogą towarzyszyć burze. Niewykluczone są kolejne huraganowe porywy wiatru, a nawet trąby powietrzne. Prosimy o zachowanie szczególnej ostrożności.
Źródło: TwojaPogoda.pl