FacebookTwitterYouTubeIstagramRSS

Potężny sztorm dewastuje Krym. Rosyjscy okupanci są przerażeni. Zobacz nagrania

Fale wdzierające się na plaże i zalewające luksusowe hotele, zniszczone porty morskie, zatopione statki, to efekt sztormu stulecia szalejącego na Morzu Czarnym. Jest wiele ofiar i przerwa w działaniach wojennych.

Potężny sztorm. Fot. Pixabay.
Potężny sztorm. Fot. Pixabay.

Cyklon wędrujący znad Grecji w kierunku Ukrainy przyniósł na Bałkanach i w basenie Morza Czarnego ulewy, śnieżyce, wichury i sztorm określany jako najpotężniejszy na tle ostatniego stulecia.

Fale uderzające w wybrzeża Krymu miały wysokość nawet kilkunastu metrów. Wdzierały się na nabrzeże niszcząc infrastrukturę portów, uszkadzając statki oraz zalewając domy, hotele i pensjonaty. Zarządzono ewakuację ludności. Zniszczone zostały umocnienia obronne wzniesione przez rosyjskiego okupanta.

Żołnierze uciekali w popłochu obawiając się utonięcia. Barykady i okopy, które tworzono całymi miesiącami, zmyte zostały przez sztorm w kilka godzin. Nagrania, które Rosjanie zamieszczają w sieci przypominają urywki z filmów katastroficznych.

W miejscowości Morske na południu Krymu zginął mężczyzna, którego podczas spaceru po nabrzeżu porwały gigantyczne fale. Potężny sztorm dał się we znaki także w Soczi, ulubionym kurorcie Putina. Szkody są niezwykle kosztowne.

W Odessie i okolicach na skutek upadania konarów na drogi i chodniki oraz wypadków drogowych podczas silnej zawiei śnieżnej zginęło co najmniej 10 osób, a 23 zostały ranne. Wśród osób zabranych do szpitali z obrażeniami są dzieci.

Śnieżyce, ulewy i wichury

Na Bałkanach, skąd cyklon dotarł nad Ukrainę, trwa wielkie sprzątanie po śnieżycach. W Bułgarii i Rumunii wiele miejscowości nadal jest odciętych od świata przez olbrzymie zaspy śnieżne. Tysiące odbiorców jest pozbawionych prądu i ogrzewania.

W niektórych regionach, zwłaszcza górzystych, ogłoszono stan klęski żywiołowej i wezwano na pomoc wojsko, które udrażniało zasypane drogi i szlaki kolejowe. Częściowo bez prądu znalazła się Sofia, stolica Bułgarii.

Porty morskie na zachodnich wybrzeżach Morza Czarnego zostały zamknięte z powodu sztormu, który uszkodził infrastrukturę i statki. Z kolei w Grecji we znaki dały się ulewy i wichury. Na Morzu Egejskim zatonął frachtowiec. Utonęło kilkunastu członków załogi.

Źródło: TwojaPogoda.pl

prognoza polsat news