FacebookTwitterYouTubeIstagramRSS

Tego wszyscy wyczekujemy z utęsknieniem. Kiedy dnia zacznie przybywać?

Czekamy na to już niemal pół roku, czyli od momentu, kiedy dzień zaczął się skracać. Kiedy dnia zacznie wreszcie przybywać, a nocy ubywać? Ile jeszcze do tego czasu godzin ze Słońcem odbierze nam noc? Mamy dobrą wiadomość.

Dnia jeszcze sporo ubędzie. Fot. Pixabay.
Dnia jeszcze sporo ubędzie. Fot. Pixabay.

Nie do uwierzenia, a jednak, już od 5 miesięcy, a więc od końca czerwca, dzień z każdą kolejną dobą skraca się, a to oznacza, że Słońce świeci nad horyzontem coraz to krócej. Niekorzystny wpływ niedostatecznych ilości promieni słonecznych większość z nas odczuwa na własnej skórze.

Jesteśmy wobec tego senni, niechętni do aktywności, rozdrażnieni i bardziej podatni na choroby chłodnej pory roku, w tym głównie przeziębienie i grypę. Dlatego czekamy z utęsknieniem, a więc na chwilę, gdy nastąpi odwrócenie, dnia zacznie przybywać, a nocy ubywać.

Stanie się to już za 6 tygodni. Dlaczego? Ponieważ najkrótszy dzień w tym roku przypada 22 grudnia. Punktualnie o godzinie 4:27, a więc jeszcze przed świtem, rozpocznie się astronomiczna zima, która oznacza również przesilenie zimowe. 23 grudnia będzie od niego o kilka sekund dłuższy.

Godziny wschodu i zachodu Słońca w dniu 8 listopada 2023 roku. Fot. TwojaPogoda.pl

Nie od razu przybywanie dnia będzie dla nas zauważalne. Zachód Słońca następować będzie coraz to później już między 16 a 19 grudnia, jednak na coraz wcześniejszy wschód naszej gwiazdy będziemy musieli poczekać dłużej, do 3-5 stycznia.

Niestety, do tego czasu dnia jeszcze nam ubędzie i to dosyć sporo. Dzień obecnie najkrótszy jest na północnych krańcach Polski, gdzie np. w Gdańsku trwa 8 godzin 58 minut. Dla porównania noc panuje przez 15 godzin 3 minuty. W ciągu niecałego miesiąca dzień skróci się o 1 godzinę 45 minut. To oznacza, że zmrok zacznie zapadać już około godziny 15:00, a jaśnieć nie będzie wcześniej niż krótko przed 8:00.

Długość dnia i nocy w dniu 8 listopada 2023 roku. Fot. TwojaPogoda.pl

Im dalej na południe naszego kraju, tym dzień jest dłuższy i tym mniej się jeszcze skróci. W Krakowie od wschodu do zachodu Słońca mija 9 godzin 26 minut. W ciągu miesiąca dnia ubędzie o 1 godzinę 30 minut. Noc trwa obecnie 14 godzin 35 minut, a więc jest o pół godziny krótsza niż w Trójmieście.

Jednak mieszkańcy północnej Polski nic na tym nie tracą, ponieważ latem to u nich dzień jest dłuższy, a noc krótsza niż na południu, więc wychodzi po równo. Pozostaje nam jeszcze uzbroić się w cierpliwość i korzystać z pogodnych dni ile tylko możemy. Spacery w promieniach jesiennego i zimowego słońca są nieocenionym źródłem energii, poprawiają humor i sprawiają, że pozytywniej patrzymy na otaczający nas świat.

Źródło: TwojaPogoda.pl

prognoza polsat news