Acapulco, słynny meksykański kurort turystyczny odwiedzany chętnie również przez Polaków, zmienił się w jedną dobę nie do poznania. Nic nie zapowiadało dziejowego kataklizmu. W kierunku wybrzeża zmierzał niewielki cyklon tropikalny imieniem Otis, który niespodziewanie gwałtownie przybrał na sile.
Nie dość, że błyskawicznie zmienił się ze słabego cyklonu w potężny huragan najwyższej, piątej kategorii, to jeszcze jego oko nadciągnęło znad Pacyfiku nad centrum miasta. Wiatr osiągał średnią prędkość 270 kilometrów na godzinę.
The footage demonstrates the aftermath of Category 5 hurricane Otis in Acapulco, Mexico pic.twitter.com/3LxNeMzqLr
— PressTV Extra (@PresstvExtra) October 28, 2023
Ani władze, ani też mieszkańcy nie mieli czasu na przygotowanie się. W efekcie kurort został odcięty od świata przez huraganowy wiatr, ulewne deszcze i powodzie. Zaskoczone służby cywilne nie nadążały z niesieniem pomocy.
Tydzień po uderzeniu huraganu w mieście nadal panuje chaos. Tysiące mieszkańców jest pozbawionych dostępu do wody pitnej, żywności i lekarstw. Nie ma prądu i łączności. Wiele budynków straciło szyby, a mieszkania nie nadają się do zamieszkania.
More footage of the aftermath of hurricane Otis in Acapulco, Mexico.
— News 360 (@AusNews360) October 28, 2023
pic.twitter.com/aquHQ3o2IK
Sytuacja stała się dramatyczna do tego stopnia, że po ulicach grasują wściekłe hordy, które grabią, co tylko mogą. Zastraszeni mieszkańcy zabarykadowali się w domach w obawie o dobytek i życie. Straty materialne idą dziesiątki miliardów dolarów.
Opadające wody powodziowe ujawniają nie tylko rozmiar kataklizmu, ale też ciała mieszkańców, którzy nie zdążyli się ewakuować i utonęli. Dotychczas potwierdzono śmierć lub zaginięcie co najmniej 100 osób. Ostateczna liczba zabitych wciąż nie jest znana.
Acapulco podzieliło los Nowego Orleanu, który w 2005 roku został zdewastowany przez huragan Katrina. On jednak był słabszy, miał czwartą kategorię, a nie piątą jak Otis. Naukowcy zachodzą w głowę, jak to się stało, że niepozorny cyklon tak szybko przeobraził się w prawdziwego potwora.
Źródło: TwojaPogoda.pl