Do ziemskich biegunów magnetycznych w nocy z wtorku na środę (12/13.09) zaczął wnikać pełen naładowanych cząstek wiatr słoneczny, którego astronomowie się nie spodziewali. Modele prognostyczne wskazywały, że minie on Ziemię.
Jednak tak się nie stało, a efektem tego zjawiska była burza geomagnetyczna szalejąca w wysokich warstwach ziemskiej atmosfery, która dała wspaniałe widowisko, również nad Polską. Przez kilkadziesiąt minut można było zachwycać się wielokolorową zorzą polarną.
I raz jeszcze dzisiejsza #zorza! 💚💙
— Sieć Obserwatorów Burz | Obserwatorzy.info (@SOB_pl) September 12, 2023
fot. Mariola Labuda #obserwatorzyburz #zorza #northernlights #zorzapolarna #aurora #auroraborealis pic.twitter.com/upW8PAOeBX
Najpiękniejsze oblicze ukazała tradycyjnie z dala od świateł miejskich. W zupełnych ciemnościach, przy zastosowaniu dłuższej ekspozycji, różowo-czerwono-zielona wstęga fotografowana była w Sudetach i Karpatach, co nie zdarza się często.
Dzisiejsze Mielno i zorza w oku aparatu pana Jacka Bakowca. 💚💙@IMGW_CMM @IMGWmeteo @MeteoprognozaPL #obserwatorzyburz #zorza #northernlights #zorzapolarna #aurora #auroraborealis pic.twitter.com/NWy2gWNj9S
— Sieć Obserwatorów Burz | Obserwatorzy.info (@SOB_pl) September 12, 2023
Ten, kto przegapił ten spektakl, nie musi się smucić, bo kolejny możliwy jest już niedługo, bo Słońce jest coraz aktywniejsze i zbliża się do maksimum 25. cyklu. Wyrzutów materii w stronę Ziemi będzie więc coraz więcej, a szansa na ujrzenie zorzy coraz większa.
Źródło: TwojaPogoda.pl / NASA.