W środę (5.07) dotychczas słoneczna pogoda gwałtownie się załamuje. To skutek chłodnego frontu atmosferycznego związanego z niżem imieniem Poly, który znad Morza Północnego przesuwa się nad południową Skandynawię.
Od godzin przedpołudniowych najpierw na zachodzie, a obecnie już na pozostałym obszarze kraju, z wyjątkiem województw wschodnich, chmurzy się, przelotnie pada, miejscami pojawiają się burze.
Śledź burze i deszcze na żywo >>>
Wypierają one dotychczas słoneczną, suchą, gorącą i parną pogodę z temperaturą od 25 do 30 stopni. Tych najbardziej gwałtownych zjawisk spodziewamy się poza zachodem także na południu i w centrum kraju w godzinach wieczornych i wczesną nocą.
W strefie żółtej może spaść do 30 mm deszczu, przez co możliwe są lokalne podtopienia dróg i zabudowań. Grad może mieć średnicę do 3 cm i uszkadzać dachy zabudowań, karoserie samochodowe i uprawy. Porywisty wiatr, osiągający do 80-90 km/h, może dodatkowo zrywać linie energetyczne i łamać gałęzie.
W strefie pomarańczowej natężenie burz będzie zdecydowanie największe. Może tam spaść nawet do 50 mm deszczu, lokalnie z gradem do 5 cm i porywami wiatru do 100-110 km/h. Prosimy o zachowanie szczególnej ostrożności, zwłaszcza późnym popołudniem i wieczorem.
W nocy ze środy na czwartek (5/6.07) burze przeniosą się na wschodnie regiony kraju, jednocześnie zanikając na pozostałym obszarze, gdzie opady i burze ustaną, a niebo rozpogodzi się. Nad ranem również na wschodzie zjawiska znacznie osłabną.
Jednak w czwartek (6.07) już od godzin przedpołudniowych, a miejscami także porannych, burze wrócą na południe i wschód kraju. Ich natężenie nie powinno być już bardzo duże, chociaż miejscami popada ulewnie.
Za frontem spłynie chłodniejsze powietrze. Termometry w najcieplejszym momencie dnia pokażą od 20 do 25 stopni, zdecydowanie zimniej będzie tylko w centrum i na środkowym południu, gdzie temperatura może nie przekraczać 15 stopni.
Od piątku (7.07) do końca tygodnia bardzo szybko rozbuduje się wyż znad Alp, który przyniesie nam aurę słoneczną, suchą i gorącą. Temperatura będzie osiągać popołudniami od 25 do 30 stopni, a na zachodzie kraju nawet nieco powyżej 30 stopni w cieniu.
Źródło: TwojaPogoda.pl