Już w weekend (10-11.06) mieszkańcy południowych i południowo-wschodnich regionów kraju odczują pierwsze oznaki zbliżającego się olbrzymiego ochłodzenia. Temperatura spadnie do 15-17 stopni. Będzie też padać i grzmieć.
Jednak znacznie poważniejsza zmiana pogody czeka nas na samym początku przyszłego tygodnia. Wówczas nadejdzie układ niżowy, który przyniesie nie tylko znacznie więcej deszczu, ale też bardzo chłodne powietrze.
W poniedziałek (12.06) w całej wschodniej połowie kraju temperatura w najcieplejszym momencie dnia nie przekroczy 10 stopni. We wtorek (13.06) od 10 do 15 stopni będzie już w większości regionów. Zrobi się przeszywająco zimno, bo będzie też porywiście wiać.
Największy szok termiczny czeka mieszkańców zachodnich, północnych i centralnych województw, ponieważ obecnie notujemy tam od 25 do 30 stopni w cieniu. To oznacza, że za kilka dni będzie nawet o całe 20 stopni chłodniej.
Chłody jednak nie potrwają długo i dalsze dni będą już cieplejsze, nieco powyżej 20 stopni. W zamian na coraz większym obszarze kraju spodziewamy się opadów deszczu, które będą wreszcie łagodzić suszę.
Źródło: TwojaPogoda.pl