Dotychczas alarmujące wieści sejsmolodzy mieli dla mieszkańców Cardiff i Bristolu, gdzie pod dnem Kanału Bristolskiego przebiega niebezpieczny uskok, odpowiedzialny w przeszłości za niszczycielskie trzęsienia ziemi.
Jednak ostatnie badania przeprowadzone przez naukowców z Imperial College dają powód do niepokoju również mieszkańcom Londynu. Za pomocą skanów radarowych pod miastem odkryto przynajmniej dwa uskoki tektoniczne, które mogą w przyszłości wywołać niszczycielskie wstrząsy.
Uskoki pod samym sercem Londynu
Oba przebiegają dość blisko siebie, jeden pod słynnym londyńskim City, a drugi pod drugą co do wielkości dzielnicą biznesową Canary Wharf. Przesuwają się one o około 1-2 milimetry rocznie. Wydaje się to niewiele, jednak z czasem doprowadzając do naprężeń w skałach, które mogą być uwalniane w postaci wstrząsów o sile M5.0, mniej więcej raz na tysiąc lat.
Pod centrum biznesowym Londynu przechodzą uskoki tektoniczne. Fot. Pixabay.Potwierdzeniem tego jest wstrząs, do którego doszło 6 kwietnia 1580 roku, a który miał siłę M5.5. Wówczas Londyn zamieszkiwało zaledwie niecałe 200 tysięcy osób. Obecnie brytyjska stolica, wraz z przedmieściami, jest domem dla 14 milionów ludzi.
70-krotny wzrost populacji i zabudowanie olbrzymiego obszaru sprawia, że równie silny wstrząs, co pół tysiąca lat temu, może się okazać dla Londynu katastrofalny w skutkach. Na pierwszej linii ognia znajdą się najstarsze zabudowania, niespełniające wymogów budowy na obszarach, gdzie mogą wystąpić wstrząsy ziemi.
Przebieg uskoków i przesunięcia terenu w latach 1992-2000. Fot. Richard Ghail.Po odkryciu uskoków być może następny krokiem powinno być przygotowanie symulacji, jak mógłby wyglądać taki wstrząs, jakie szkody mógłby poczynić i ile przyniósłby ofiar. Choć trzęsienie o sile M5.0 jest uważane za co najmniej umiarkowane, to jednak odczują je miliony ludzi w promieniu setek kilometrów od Londynu.
Londynowi grozi totalny paraliż
Według naukowców będzie to przeciętnemu Londyńczykowi przypominać drżenie pomiędzy torami, którymi z dużą prędkością przejeżdżają pociągi. Jeśli wstrząs okazałby się silniejszy, osiągający M6.0, szkody byłyby znacznie poważniejsze.
Wstrząs może wywołać w Londynie całkowity paraliż. Fot. Pixabay.Uszkodzenie tylko jednej głównej arterii drogowej mogłoby spowodować gigantyczne korki i paraliż, podobnie jak szkody w infrastrukturze kolejowej, z której codziennie korzystają miliony ludzi. Gdy do tego dojdą pękające rury, a przez to brak wody oraz przerwy w dostawach prądu, scenariusz kataklizmu jest gotowy.
Trzęsienia ziemi na Wyspach Brytyjskich są stosunkowo rzadkim zjawiskiem. W ciągu ostatnich 5 lat ziemia trzęsła się 14 razy. Wstrząs o sile M5.0 zdarza się średnio raz na 8 lat, zaś te najsłabsze trzęsienia, między M1.0 a M2.0 następują co 2,5 doby.
Źródło: TwojaPogoda.pl / Imperial College.

