Centrum niżu przeszło w nocy z piątku na sobotę (10/11.03) z zachodnich przez centralne po północno-wschodnie województwa. Ciśnienie w tym czasie spadło na przeważającym obszarze kraju poniżej 990 hPa.
W ośrodku niżowym ciśnienie było najniższe, na Mazurach i Podlasiu spadło do 985 hPa. Obecnie zaczęło gwałtownie rosnąć. Wynosi od 990 hPa na wschodzie do 1005 hPa na zachodzie i wznosić się będzie aż do końca tygodnia.
W ostatnich godzinach niedzieli (11.03) sięgnie 1010 hPa na północnym wschodzie i 1020 hPa na południowym wschodzie. To oznacza, że przez 2 dni podskoczy o całe 30 hPa. W dodatku mocno powieje, temperatura będzie się wahać i spodziewamy się opadów deszczu i śniegu.
To bardzo złe wieści dla meteopatów. Mogą się oni skarżyć na różnorodne bóle, w tym migrenowe bóle głowy i łamanie w kościach. Osoby wrażliwe mogą też odczuwać senność, znużenie, rozkojarzenie i spowolnioną reakcję na bodźce.
Źródło: TwojaPogoda.pl