Do gwałtownego załamania pogody dojdzie w nocy z pierwszego na drugi dzień Świąt (25/26.12). Wtedy w całym kraju zacznie bardzo mocno wiać, najpierw z kierunku południowego, a następnie z zachodu.
Jego porywy będą osiągać przeważnie od 50 do 70 km/h, a na Pomorzu i wybrzeżu od 70 do 90 km/h. Wichura zacznie słabnąć w drugi dzień Świąt (26.12) w pierwszej połowie dnia. Wiatr może łamać gałęzie, uszkadzać zadaszenia i zrywać linie energetyczne.
Kolejne uderzenie porywistego wiatru rozpocznie się późnym popołudniem i wieczorem, najpierw na południowym zachodzie kraju, a w nocy z drugiego dnia Świąt na wtorek (26/27.12) na południu, w centrum i na wschodzie.
Porywy wiatru tym razem będą osiągać od 50 do 70 km/h, a lokalnie do 80 km/h. Wiatr zdecydowanie osłabnie i przestanie stanowić zagrożenie dopiero we wtorek (27.12) w pierwszej połowie dnia. Jednak podwójne uderzenie wichury to nie jedyne zagrożenie ze strony cyklonu Izabela.
Kolejnym będą intensywne opady. W nocy z pierwszego na drugi dzień Świąt (25/26.12) w całej północnej połowie kraju spodziewamy się ulewnego deszczu, a na północnym wschodzie śnieżyc, które ustaną dopiero w drugi dzień Świąt (26.12) w pierwszej połowie dnia. Kolejna fala opadów deszczu nadejdzie wieczorem i potrwa do wtorkowego (27.12) poranka.
Sumy opadów będą imponujące jak na grudzień. Spadnie od 10 do 20 litrów wody na metr kwadratowy ziemi. Na Mazurach i Podlasiu przyrost pokrywy śnieżnej wyniesie do 5 centymetrów. Warunki drogowe będą bardzo trudne. Prosimy o ostrożność.
Źródło: TwojaPogoda.pl