Od poniedziałku (19.12) rozpoczną się większe zmiany w pogodzie, których zapowiedzią będzie bardzo silny południowo-wschodni wiatr, którego porywy na północy i wschodzie kraju mogą osiągać nawet 70-80 km/h. Wichura może łamać drzewa oraz uszkadzać dachy i linie energetyczne.
Z każdym dniem temperatura będzie rosnąć, w najcieplejszym momencie dnia przechodząc na wartości dodatnie i tym samym kończąc całodobowy mróz. Początkowo odwilż ograniczy się do zachodnich i południowych województw.
Jednak szybko rozleje się po całym kraju. W środę (21.12) termometry pokażą od 1-2 stopni na wschodzie przez 3-5 stopni na większym obszarze do 6-8 stopni na zachodzie kraju. Najcieplej będzie przy granicy z Niemcami, nawet do 10 stopni.
Będzie śnieg i mróz w Święta?
Odwilż utrzyma się przez większą część tygodnia, ale wszystko wskazuje na to, że do Świąt śnieg nie zdąży się całkowicie roztopić na wschodzie i południu kraju. Tam Boże Narodzenie zapowiada się pod znakiem śnieżnych krajobrazów. W dodatku jeszcze trochę puchu dosypie.
Z kolei na zachodzie i północy, gdzie śniegu nie ma i w najbliższym czasie nie spadnie, w Święta zacznie miejscami prószyć, zabielając widoki. Nie spodziewamy się dużego mrozu, a jedynie kilku stopni poniżej zera, zarówno w dzień, jak i w nocy.
Źródło: TwojaPogoda.pl