FacebookTwitterYouTubeIstagramRSS

Jedno z największych miast Polski przegrało z zimą. Paraliż z powodu cienkiej warstewki śniegu

Nie wydano ostrzeżeń pogodowych, bo miało spaść niecałe 5 centymetrów śniegu. A jednak taka cienka warstwa białego puchu zdołała całkowicie sparaliżować w nocy jedno z największych miast Polski. Jak to możliwe?

Fot. Pixabay.
Fot. Pixabay.

Gdy słyszymy, że ma spaść 5 centymetrów śniegu, to większość z nas wybucha śmiechem. Przecież w grudniu nie powinno być to nic nadzwyczajnego i nie trzeba z tego powodu ogłaszać stanu klęski żywiołowej.

Jednak mieszkańcy Krakowa mogli się przekonać w nocy ze środy na czwartek (14/15.12), że tak niewielka ilość białego puchu może się skończyć totalnym paraliżem. Mimo, że na ulice jednego z największych miast Polski wyjechało 200 pługów, na nic się to nie zdało.

- Od trzech godzin jeżdżę po naszym mieście i mam wrażenie, że to tylko liczby i niestety przegrywamy walkę ze śniegiem!" - poinformował w mediach społecznościowych Andrzej Kulig, wiceprezydent Krakowa.

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej (IMGW) ostrzeżenia nie wydał, bo najniższy, żółty stopień alertu obowiązuje dopiero przy prognozowanych co najmniej 10 centymetrach śniegu, a spadło go o ponad połowę mniej.

Wiele ulic w Krakowie, nawet tych głównych, odśnieżanych w pierwszej kolejności, stało się zupełnie nieprzejezdnych, do tego stopnia, że liczne linie MPK musiały skrócić swoje trasy. Mieszkańcy zmuszeni byli wracać do domów pieszo.

Także ci, którzy przed opadami śniegu wyjechali na ulice autami, mieli poważne problemy z powrotem. Samochody blokowały przejazd na śliskiej nawierzchni, utworzyły się długie korki. W mediach społecznościowych Krakowianie nie kryli swojego oburzenia pod adresem władz i służb miejskich.

Twierdzili, że zima zaskoczyła drogowców, mimo, że od kilku dni pojawiają się opady śniegu w różnych regionach kraju i od dłuższego czasu się przed nimi ostrzega. Drogowcy odpierają zarzuty zasłaniając się procedurami, zgodnie z którymi akcja odśnieżania rozpoczyna się dopiero po ustąpieniu obfitego opadu, a nie w jego trakcie.

Władze Krakowa biją się w pierś i zwołały specjalne posiedzenie komitetu akcji Zima. Będzie ono poświęcone ocenianiu działań, sprawdzeniu ich koordynacji oraz wyciągnięciu wniosków, by w przyszłości działania były skuteczne.

Źródło: TwojaPogoda.pl

prognoza polsat news