W niedzielę (11.12) nad południową, wschodnią i centralną częścią kraju przechodzą śnieżyce połączone z porywistym wiatrem wzniecającym intensywne zawieje śnieżne, ograniczające widoczność do zaledwie kilkudziesięciu metrów.
Najmocniej sypie w woj. śląskim, małopolskim, podkarpackim, lubelskim, świętokrzyskim, łódzkim, mazowieckim i podlaskim. Po południu i wieczorem opady zaczną słabnąć na południu, a nasilą się na północnym wschodzie i w centrum.
W nocy z niedzieli na poniedziałek (11/12.12) najbardziej intensywnych opadów śniegu spodziewamy się na północnym wschodzie, w centrum, na zachodzie i południowym zachodzie kraju.
Prognoza pogody na niedzielę.W poniedziałek (12.12) śnieżyce nawiedzać będą regiony północne, centralne i południowo-zachodnie. Z kolei w nocy z poniedziałku na wtorek (12/13.12) mocno sypać będzie na północy i północnym wschodzie. Na pozostałym obszarze opady ustaną.
Prognoza pogody na poniedziałek.Przez całą niedzielę i poniedziałek (11-12.12) spadnie przeważnie od 10 do 20 centymetrów śniegu, a na południu i wschodzie do 30 centymetrów. Zaspy mogą mieć ponad metr wysokości. W górach przyrost pokrywy śnieżnej może wynieść nawet do 50 centymetrów.
Prognoza pogody na wtorek.Najmniej śniegu spadnie na zachodzie i częściowo w centrum, zwłaszcza w woj. lubuskim, wielkopolskim i kujawsko-pomorskim, nie więcej niż 5 centymetrów, ale będą miejsca, gdzie nie spadnie ani jeden centymetr.
Po śnieżycach nadejdą srogie mrozy
Śnieżyce to jedna nie jedyne niebezpieczne zjawisko atmosferyczne, które czeka nas w nadchodzących dniach. Od razu po ich ustąpieniu niebo zacznie się rozpogadzać, a znad Arktyki spłynie lodowate powietrze.
We wtorek (13.12) nad ranem na krańcach południowych nawet -15 stopni. Jeszcze mroźniej będzie w środę (14.12) o świcie, na południu, wschodzie i w centrum do -15/-20 stopni, a na terenach górzystych do -25 stopni. W czwartek (15.12) nad ranem na północnym wschodzie do -15 stopni.
Źródło: TwojaPogoda.pl