FacebookTwitterYouTubeIstagramRSS

Potop w Wielkiej Brytanii. Samochody pływają po ulicach. Nadciągają jeszcze większe ulewy

Gigantyczne ulewy nawiedziły Wyspy Brytyjskie po rekordowej suszy. Wiele miejscowości znalazło się pod wodą. Samochody pływają po ulicach. Prognozy są fatalne, ponieważ nadciągają jeszcze potężniejsze deszcze.

Powódź w Szkocji. Fot. YouTube.
Powódź w Szkocji. Fot. YouTube.

Wyspy Brytyjskie stały się jednym z najbardziej mokrych regionów w Europie. Po wyjątkowo długiej i intensywnej suszy pogoda zmieniła się o 180 stopni. Kolejne układy niżowe zaczęły przynosić hektolitry deszczu.

Ostatni z nich okazał się opłakany w skutkach, ponieważ na Szkocję spadło 150 litrów deszczu na metr kwadratowy ziemi, co skończyło się wezbraniem i wystąpieniem z koryt licznych rzek. Pod wodą znalazło się wiele miejscowości.

Doszło do paraliżu w ruchu drogowym i kolejowym. Władze zaleciły mieszkańcom pozostanie w domach i nie wyjeżdżanie na drogi do czasu ustania zagrożenia. O tym, jak niebezpiecznym żywiołem są ulewy przekonali się m.in. mieszkańcy Edynburga.

Na miasto spadły bardzo duże ilości deszczu w krótkim czasie, co skończyło się zalaniem ulic. Skrzyżowania zmieniły się w bajora, w których zalane stały porzucone przez kierowców samochody.

Intensywne deszcze dały się we znaki także w północnej Anglii, w tym m.in. w Newcastle, Sunderland i Doncaster. Tam również zalane zostały ulice, przejścia podziemne i parkingi oraz przejazdy pod wiaduktami.

Prognozy nie napawają optymizmem, ponieważ znad Atlantyku nadciągają kolejne układy niżowe, a wraz z nimi olbrzymie ilości wilgoci. Kolejne ulewy spodziewane są jeszcze w niedzielę (20.11), ale również w nadchodzących dniach. Znów możliwe są podtopienia i powodzie.

Źródło: TwojaPogoda.pl

prognoza polsat news