Nie tylko w Polsce, ale też niemal w całej Europie, jest nadzwyczaj ciepło. Temperatury biją rekordy dla końca października. Podczas, gdy u nas termometry przekraczają 20 stopni, to na południu kontynentu notuje się nawet powyżej 30 stopni w cieniu.
Przyczyną tej anomalii, dla większości z nas przyjemnej, jest wyjątkowo stabilna sytuacja atmosferyczna nad Europą, którą zdominowały pogodne wyże. Na zachodzie i północy kontynentu z kolei zalegają mokre i wietrzne niże.
Układy te wspólnie ściągają znad Afryki letnie powietrze, które nie dość, że jest cieplejsze niż zwykle o tej porze roku, to jeszcze dociera znacznie dalej na północ niż powinno. W drugiej połowie tygodnia wróci pogodne niebo, a wraz z nim jeszcze wyższe temperatury.
Termometry przeważnie pokazywać będą od 17 do 20 stopni. Najcieplej będzie na zachodzie i południu, gdzie spodziewamy się popołudniami od 20 do 25 stopni. Biegunem ciepła będzie Dolny Śląsk. Średnia temperatura będzie nawet o 12 stopni wyższa niż zwykle pod koniec października.
Większego ochłodzenia nie widać nawet przez następne 2 tygodnie, a więc do końca pierwszej dekady listopada. Jeszcze w pierwszych dniach przyszłego miesiąca temperatura na południu Polski nadal będzie przekraczać 20 stopni. Później będzie dochodzić do 15 stopni.
Dominować będzie słoneczna i sucha aura. Na pierwsze opady deszczu po ustąpieniu obecnych poczekamy przynajmniej do 5 listopada. Oznacza to, że przełom miesięcy będzie nie tylko bardzo ciepły, ale też suchy.
Źródło: TwojaPogoda.pl