FacebookTwitterYouTubeIstagramRSS

W drodze do pracy uwieczniła na niebie coś przerażającego i zarazem malowniczego. Co to było?

Zdarza się, że monotonna droga do pracy zmienia się w zapierający dech w piersi spektakl. Doświadczyła go nasza czytelniczka, która o świcie ujrzała na niebie coś przerażającego i malowniczego jednocześnie. Co to było?

Chmura podświetlona przez wschodzące Słońce. Fot. Edyta / TwojaPogoda.pl
Chmura podświetlona przez wschodzące Słońce. Fot. Edyta / TwojaPogoda.pl

Niebo nie przestaje nas zadziwiać, nawet podczas tak prozaicznej czynności, jak codzienna droga do pracy. Nasza czytelniczka Edyta o świcie nad Ziemią Łódzką zaobserwowała mroczną chmurę, której podstawa została oświetlona przez wschodzące Słońce.

Nasza dzienna gwiazda znajdowała się wtedy jeszcze pod horyzontem, jednak chmura warstwowa unosiła się na tyle wysoko nad ziemią, aby promienie świetlne zaczęły się obijać od zawartych w niej kropelek wody, barwiąc ją na ponury, bordowy kolor.

Chmura podświetlona przez wschodzące Słońce. Fot. Edyta / TwojaPogoda.pl

Wierzchołek chmury przybrał postać chmury pierzastej, przypominającej, jak sama nazwa wskazuje, ptasie pierza. Barwa nieba poniżej i powyżej chmur diametralnie różniła się głębią koloru.

Zachwycając się tym pięknym i trochę przerażającym zjawiskiem nawet najdłuższa i najmniej wygodna droga do pracy czy szkoły staje się całkiem przyjemna. Przyroda potrafi nam ją urozmaicić na wiele różnych sposobów.

Źródło: TwojaPogoda.pl

prognoza polsat news